ABC budowy całorocznego kampera – modyfikacje nadwozia, cz.1

„MODYFIKACJE NADWOZIA

Slide’a nie będzie, ale coś co bardzo by się przydało przy takim długoterminowym kamperowaniu. Coś czego nie da się mieć w kamperze. Niektórzy czasem nie mają w domach. Takie miejsce na zapasy, te np. w wekach.
Nie da się? A co mi tam. Już wiele rzeczy się miało nie dać, a są w Złomku. Ileż to osób wyśmiewało mnie gdy opowiadałem o elektrycznie wysuwanej umywalce? Jest, działa. Niektórzy oczy przecierają „że jak to? Tak ze ściany?” edit: Tu można zobaczyć jak to działa: zapomniany filmek z moją elektrycznie wysuwaną umywalką w łazience

Złomek 2 będzie miał …piwnicę.
No może nie z prawdziwego zdarzenia, bo ta piwnica będzie jeździła z nami. W podłodze planuję wyciąć sporą jej część i po prostu wycięta część podłogi będzie otwierana. Problem będzie na pewno w okresie temperatur bliskich lub poniżej zera, ale jeśli wypadałoby nam kamperowanie w takim okresie to po prostu piwnica będzie pusta albo zacznie spełniać rolę lodówki.
Ewentualnie będzie również lekko zaizolowana. Gdyby przedostawała się tam odrobina ciepła od góry, to zapewne i zimą piwniczka mogłaby funkcjonować jako piwniczka.
Wystarczy mieć to pod kontrolą przy pomocy jakiegoś czujnika.
Muszę tylko obmyślić jak tu zrobić podgrzewaną tą klapę do piwnicy. Bo nie chciałbym mieć sporego kawałka podłogi bez grzania.
Pod samochodem jest zawsze najchłodniej. Pamiętam, że jeden znajomy pisał gdzieś, że te różnice nawet latem sięgają do 10C.
Latem to nawet rozmyślałem, że szkoda, że nie zrobiłem jakiegoś łóżka w otwieranej podłodze.
Ale to tylko na filmach.

Kolejna wnęka będzie na akumulatory. Ta będzie podgrzewana, jako, że te wolą ciepło w odróżnieniu od np. weków.
Tych trochę będzie i zawsze to poza butlą z gazem jakiś zysk w przestrzeni, gdy wylecą poza kubaturę domku.”

Tym razem zacząłem wpis od moich starych przemyśleń z 2015-go. 😉
Czy Złomek 2 ma slide? Nie? A czy ma piwnicę? Albo będzie miał? Nie. Po przemyśleniach jednak nie ma to aż tak dużego sensu. W obu kamperach zastosowałem schowki przy podłodze, gdzie nie ma ogrzewania podłogowego i jest tam wystarczająco chłodno na zapasy. Nazywam te miejsca spiżarnią. Niebawem wrzucę zdjęcia jak to rozwiązałem w Złomku van Dakar, ale mam aktualnie małą awarię i z nią w tej chwili walczę. Co do schowków typu piwnica, może schowki w podłodze w wersji H3 miałyby sens. Ale nie chce mi się wycinać podłogi i spawać jakiś wnęk. Czy wycinanie podłogi dla wnęk dla akumulatorów ma sens? I tak nie. Jeśli chodzi o Złomka van Dakar, to nie ma jeszcze kilku rzeczy, w tym paneli i właśnie akumulatora. Przewidziałem do niego akumulator Lifepo4 i taki będzie. Ale niestety jeszcze go nie mam. A cele takiego typu akumulatora nie wymagają specjalnie dużo miejsca i można je odpowiednio upchać projektując szafki i szafy. W Z02 już jest na nie miejsce. Taka akumulatorowa wnęka 🙂
Na pewno na uwagę zasługuje fakt modyfikacji nadwozia w miejscu gdzie jest łóżko, czyli mowa o poszerzeniu. Dzięki temu zabiegowi mam w Z02 łózko o długości ponad 2 metry, a dla odróżnienia w Z01 „tylko” 193 cm. To niewątpliwie zaleta dla wysokich osób. Można sobie naprawdę wygodnie rozprostować nogi. 🙂
Nie wiem czy modyfikacje zawieszenia można podciągać pod modyfikacje nadwozia czy raczej już podwozia, ale i tak będę o tym pisał w osobnym dziale niebawem. Wspomnę również w kolejne części o jeszcze kilku pomysłach, które planuję zastosować w kolejnym Z03. Zdradzę na razie, że nie będzie to slide, ale to też chodzi mi po głowie. Może w Z04? Kto wie? 😀
Zapraszam do kolejnych części.