budowa, jak zbudować samemu kampera,  tematy techniczne

automatyczne włączanie przetwornicy przez lodówkę

Dziś trochę elektryki, ale nie będę Was zanudzał podłączeniami jakiś światełek itp. Zrobiłem coś ciekawszego. Jako, że mam lodówkę kompresorową, która potrzebuje prąd z 230V i mam dwie przetwornice postanowiłem się pobawić.

Mała przetwornica lodówki nie ruszy, duża znowu ma tą wadę, że gdy lodówka nie potrzebuje prądu, jej prąd jałowy jest zbyt duży. Duży czyli w tym przypadku ok 1,8A. To ponad 40Ah z akumulatorów. A wliczając sprawność ładowania i rozładowania akumulatorów ołowiowych na poziomie 60%… Uuuu. Po co tracić niepotrzebnie drogocenną energię?
Sama lodówka jest bardzo ekonomiczna, bo pobiera zaledwie 60W i to tylko w czasie, gdy pracuje kompresor. No plus straty na sprawność przetwornicy. Niechby było 66W dla 12V. Ale to ok 6,5-7A w zależności od aktualnego napięcia na aku.
No i właśnie dochodzimy do meritum…
A gdyby lodówka informowała mój energoblok i przetwornicę o tym, że już chce się włączyć?
No nic prostszego. Trochę zabawy i oto jest.
Dziś lodówka zyskała trochę nowej elektroniki i dodatkowo steruje wentylatorkiem do wewnętrznej cyrkulacji. Taki chłodzący obieg powietrza wokół kompresora, jako, że lodówka jest w dość ciasnej wnęce. A nie jest to lodówka do zabudowy. Całość pobiera ok. 0,12A. To o rząd mniej niż przetwornica. Przekaźniki biorą po ok. 40 mA. Czyli jak nic.
Jak dokupię moduł GSM, to lodówka będzie mogła mi wysłać SMS, że właśnie skończyła schładzać piwo. A co.

Fotek lodówki po raz kolejny już nie będę wstawiał. Z zewnątrz wygląda tak samo jak przed zmianami. 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Translate »
%d