podróże,  Szkocja

listopadowy wypad na północ

Od wakacji niewiele jeździłem, bo jakoś tak wyszło. Albo jakieś odwiedziny, imprezy albo grzebanie przy aucie. No trochę czasu zeszło na blogowanie. Jesień i zima w Szkocji to czas gdy można upolować zorzę. Postanowiłem upolować i ja. Nie bardzo miałem pojęcie w dniu postanowienia jak można ją w Szkocji upolować, ale może się uda. 🙂

Rozważałem czy jechać na północ w Highlandy, czy może uderzyć na Skye. Wyjdzie w trakcie. Ale już zdradzę, że padło na opcję drugą.Oczywista sprawa, że jadąc na wyspę Skye po drodze odwiedzę okolice Glencoe oraz przejadę słynną A87. 🙂
Miejscówek nie podaję, bo z tej okolicy już wszystkie mi znane umieściłem na mapie „miejscówki toscanera”. 🙂

Kilka fotek z wyjazdu:

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Translate »
%d