koordynaty GPS,  podróże,  przydatne w kamperowaniu,  Szkocja

polowanie na foki i Berneray Ferry Terminal, Berneray, North Uist

Wiecie co? Nigdzie dziś już nie jadę. Zostaję na tej wysepce. Jest na tyle mała, że w pół godziny objechałem chyba każdy zakątek i spodobały mi się 2 miejsca, gdzie widziałem kamperki, przyczepy i namioty. Bez szału, że setki. Dosłownie kilka. Na jednej ręce policzy. Ale jest sezon, to dobrze, że ktoś w ogóle tu przypłynął. A dziwne to tym bardziej, bo żeby kupić bilet na prom, to rezerwację trzeba zrobić minimum kilka dni , a nawet tydzień wcześniej. Ja dziś postanowiłem nie podejmować żadnych decyzji. Dziś grill i piwko nad morzem, najlepiej na plaży 🙂

No i gdzie są ci wszyscy turyści, którzy okupują te promy? Na drogach pusto, w ładnych miejscach pusto…

zjeżdżam z promu i jadę, jadę 2 mile i koniec wyspy…

ale miejscówka fajna, gdyby ktoś chciał przyjechać:
57°43’35.7″N 7°09’12.6″W
57.726571, -7.153503

jadę na drugi koniec całe ok. 4 mile, ale po drodze… coś tam się rusza, jakieś tłuste coś się wgramoliło na te kamienie, staję

no foka, a nawet dwie

faktycznie tu są foki

komórką szału nie ma, idę po kompakta, ten ma 10x optyczny, lustrzanka ledwo max ogniskową 105, więc lipa będzie, za daleko

od razu lepiej, ale nadal nie urywa dupy, chyba dokupię 300 do lustrzanki albo w końcu jakiegoś nowego lepszego kompakta z tymi super zoomami. Ten stary jest, prawie go już nie używam.

jadę na drugi koniec wyspy, to aż ze 4 mile 😀
po drodze znów chałupy ze strzechą

łódeczki, tego to od cholery na tych wyspach, ale co się dziwić

nie ma to jak chata ze słomą na dachu i bejca na podwórku – naprawdę fajna kompozycja  🙂

Pierdzielę grilla, dawno nie jadłem pizzy z pieca na drzewo… z 1,5 roku.
Piec na drzewo okazał się ściemą, bo był na gaz, ale co mi tam, pizza z owocami morza, które okazały się tylko krewetkami 9,5£ – sporo, ale jem dziś pizzę 🙂

kupuję tą pizzę i pędzę na drugą miejscówkę, to tylko 2 mile 🙂

a po drodze złomek spotyka …Heńka

na szczęście Heniek śpi  🙂

na miejscu 2 kamperki, przyczepka i namiot, ale później dojeżdża jeszcze kilka kamperków, zostaję:
57°42’11.7″N 7°12’34.3″W
57.703239, -7.209519

czas zjeść tą pizzę…
pizza włoska, piwo polskie, knajpa szkocka, knajpa, to dużo powiedziane, ale widoki z werandy ok  🙂

a tak wygląda „dzielnica”  🙂

są też jakieś powojenne pomniki

a dziś ugotuję sobie jeszcze rosołek, będzie wyżerka na kilka dni

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Translate »
%d