Normandia
-
od Bretanii do Normandii i co jeszcze
Czyli od Sain-Malo jedziemy w kierunku Cancale i następnie Mont Saint Michel. Dalej podążymy w kierunku Dunkierki, bo bilety na prom już kupione.
Ale nie tak szybko 😛
Znaczy szybciej trochę tym razem.Zostało do odwiedzenia jeszcze wiele ciekawych miejscowości i o ile nie lubię dużych miejscowości, to postanowiłem złamać lekko moją zasadę, no powiedzmy naciągnąć i zdradzę Wam co jeszcze jest w planie…
No więc z tych większych to Caen, Atecon, Le Mans, Chartres, Paryż, Beauvais, Rouen, Armiens, Arras, Lille i Dunkierka. Calais omijam i świadomie wolałem płynąć z Dunkierki, bo problemy z ciapatymi, smolonymi itd. Jakieś obozy i inne. Jeśli policja sobie z nimi nie radzi, to raczej zwykły kamperowy zjadacz chleba też nie, w razie jakiś problemów. Dunkierka na tą chwilę jest bezpieczna i jest tam darmowy parking dla kamperów, gdyby przybyło się np. dzień wcześniej. Czyli ogólny zarys trasy poznaliście. Czy uda się być wszędzie? Nie wiem, bo bilet na prom z datą za ok. tydzień, więc teraz trzeba przyśpieszyć… 😛
Pisanie relacji też 😀 -
kamperem od Bretani do Normandii
Ciemno się zrobiło, morze odpłynęło, więc i cicho. Dziś nie grillujemy nad morzem, więc co tu robić? Nuda. No i przypomniałem sobie, a może by tak zobaczyć to tam w relacji ciekawego?
Pamiętam, że pojechaliśmy później gdzieś, i widzieliśmy coś i robiłem fotki czegoś. Tak to jest jak się pisze relację po ok. 1,5 roku od bycia w danym miejscu.
Opis napiszę później, jak zerknę w zapiski, mapę i miejscówki, ale fotki zobaczycie już dziś. Zawsze do przodu. Kiedyś dogonię Szkocję. Jakby co to jeszcze Bretania.
Aha i teraz będą w większym rozmiarze. Może serwer wytrzyma.
Na jednej fotce widać z bardzo daleka (zoom 40x) znajomą wysepkę. Pewnie wiecie o jaką mi chodzi. A jak nie, to ma związek z św. Michałem jakby co. 😛No dobra fotki… oczywiście galeria poniżej