kamperowanie jesienią
- filmy, kamperowanie jesienią, kamperowanie zimą, modyfikacje i ulepszenia, o kamperowaniu, podróże, pory roku, poza kategoriami, przydatne w kamperowaniu, różne z youtube, techniczne o kamperach, tematy techniczne
Jak ominąć płacenie mandatu za uruchomiony silnik. Agregat z silnika, silnik jako agregat.
Pomijając ostanie ponad 5 lat, odkąd mam trochę bardziej rozbudowaną elektrownię w moich kamprach, to wcześniej zdarzało mi się uruchamiać silnik aby naładować akumulatory w kamperze. Mowa tutaj o akumulatorach „domowych”, czyli tych, które magazynują energię do zasilania wszystkich urządzeń w części mieszkalnej mobilnego domu.
Przed laty, w pierwszym kamperze używałem jako magazynu akumulatorów kwasowo ołowiowych. I to miało sen z przyczyn ekonomicznych. Takie akumulatory są oczywiście tanie i przez jakiś czas, zwłaszcza gdy o nie dbamy (o tym będzie niedługo, więc wstawię link) to dość nieźle sprawdzają się jako magazyn energii.
Już o tym pisałem tu:
agregat do kampera pod maską, czyli prąd z alternatora
oraz np tu:
kupiłem jednak agregat do kamperaWięcej linków poniżej filmu, po kliknięciu: CZYTAJ DALEJ
Niestety akumulatory trzeba ładować. Gdy mamy czym, np. wystarczająca ilość paneli, w odpowiednim
-
projekt: anty rajd Paryż – Dakar, część 2
Paryż – Dakar. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami, to jest spora szansa, że w tym roku jesień i zimę spędzimy na afrykańskim kontynencie. Jest kilka spraw, które muszę już teraz zaplanować. Na pewno finanse. Spora część to paliwo. Tu cudów i tajemnic nie ma. Szacunkowo to będzie ok. 15-16 tys km. Z czego ok. 6 tysięcy po aktualnie drogiej Europie. Na afrykańskim kontynencie wychodziłoby nam ok. 8 tys. km.
Koszt paliwa
- Anglia, Francja, Hiszpania, kamperowanie jesienią, kamperowanie wiosną, kamperowanie zimą, Maroko, podróże, pory roku, poza kategoriami
projekt: anty rajd Paryż – Dakar, część 1
Anty rajd? I do tego Paryż – Dakar? O co chodzi? Co ten #toscaner znów wymyślił? No więc jeśli pamiętacie, rok temu wymyśliłem plany na zimowanie 2017/2018, w których to były kraje jak Maroko, Sahara Zachodnia, Mauretania, Senegal i jeszcze coś tam. Tu jest link do tamtego wpisu z plany na najbliższe miesiące
Z czasem trochę te plany się nam zweryfikowały i dotarliśmy jedynie na krótko do Maroko. Można powiedzieć liznęliśmy Afrykę i przydałoby się więcej. Więcej przypraw, więcej daktyli, więcej słońca, piasku i cieplejszej wody.
No ale dobra, przecież Afryka, to były zeszłoroczne plany, a zimowanie 2018/2019 przecież już niby mamy zaplanowane. Tu zresztą pisałem o nich 23 czerwca:
plany na kolejny rok kamperowych podróży na pełny etat - Anglia, Bretania, Francja, Hiszpania, kamperowanie jesienią, kamperowanie latem, kamperowanie wiosną, kamperowanie zimą, o kamperowaniu, podróże, Portugalia, pory roku, przydatne w kamperowaniu, Szkocja, zloty, imprezy, spotkania
Kamperowanie w ciepełku – to ma sens
Trasa Alicante – Roscoff, marzec – czerwiec 2018:
Wiem, że żyć w w ciepełku jest milo i to żadne odkrycie. Poza pojedynczymi wyjątkami, niemal każdy lubi ciepło. Nie każdy może lubi upały, ale jednak gdy jest ciepło, słońce, to aż chce się żyć. To dotyczy ludzi, a co z kamperem i kamperowaniem?
Wiele osób nie posiadających kampera nie wie o tym, że kamperowanie w takich warunkach jest najtańsze. I najprzyjemniejsze 🙂
Różne modele kamperów są przystosowane do różnych temperatur. Są tylko letnie, ale są i wersje zimowe, czyli całoroczne.
Już wyjaśniam jak to jest -
remember, remember the fifth of november
Płonie ognisko, ogromne ognisko…
Ale najpierw udaliśmy się na Skye. Heh, i jak to w Szkocji i jak to na Skye oczywiście musiało lać. Nawet nie udało się wdrapać na Old man of Stor. Chciałem zrobić fotki z samej góry. Ostatnim razem gdy byłem to okrutnie wiało i ledwo dało się aparat w ręce trzymać. O panoramie bez statywu nie było nawet co mówić.
Skye był dość nie przyjazdy tym razem. Postanowiliśmy wrócić na „ląd” czyli przejechać most i zatrzymać się przy A87 nad jeziorkiem Loch Cluanie. Po drodze widzieliśmy wiele, ale to wiele ognisk. Wielkich ognisk. Ciekawe czy zgadniecie z jakiej to okazji. I ciekawe czy zgadniecie jaki zamek jest na fotkach? 🙂
- budowa, jak zbudować samemu kampera, kamperowanie jesienią, kamperowanie zimą, pory roku, przydatne w kamperowaniu, tematy techniczne
test izolacji kampera kamerą termowizyjną
Jeśli pamiętacie, jakiś czas temu robiłem pomiary temperatury i wewnątrz kampera i na zewnątrz przy niskich temperaturach. Pomiary mnie nie zaskoczyły, bo mniej więcej wiedziałem czego oczekiwać.
Tym razem jednak nie było zbyt zimno, bo ok. +10C na zewnątrz, a w kamperze ledwo +20C, więc niewielkie różnice. To nie to samo gdyby było np. -12C. Miałem jednak okazję zrobić pomiary kamerką termowizyjną, w którą wyposażony jest telefon CAT S60 to oczywiście skorzystałem z tej okazji 🙂
Oczywiście telefon ten ma również możliwość nagrywania i zrzutów zdjęć. Dzięki tej funkcji mogę pokazać jak wyglądała zabawa. Szkoda, że nie było zimniej na zewnątrz. -
toscaner w Paryżu, Notre Damme i inne z bucika
Niewątpliwie jest to jedno z najbardziej znanych miast turystycznych na świecie. Gdy byłem w USA i pytali mnie skąd jestem, to odpowiadałem, że z Polski. Y? A gdzie ten stan leży. Kur… w Europie. Później mówiłem, że z Europy. Tu już coś kojarzyli, ale gdy wspomniałem Europa, Paryż, Roma, Londyn. Aaaha. No coś więcej. Czyli Paryż zna chyba każdy na ziemi.
O Paryżu można przeczytać tak wiele, że w sumie nic nowego nie wniosę. W sumie, to nawet zdjęć jest miliony. Ale te, które publikuję są moje, więc mogę je wstawiać do woli.
Galeria zdjęć poniżej:
-
kamperem od Bretani do Normandii
Ciemno się zrobiło, morze odpłynęło, więc i cicho. Dziś nie grillujemy nad morzem, więc co tu robić? Nuda. No i przypomniałem sobie, a może by tak zobaczyć to tam w relacji ciekawego?
Pamiętam, że pojechaliśmy później gdzieś, i widzieliśmy coś i robiłem fotki czegoś. Tak to jest jak się pisze relację po ok. 1,5 roku od bycia w danym miejscu.
Opis napiszę później, jak zerknę w zapiski, mapę i miejscówki, ale fotki zobaczycie już dziś. Zawsze do przodu. Kiedyś dogonię Szkocję. Jakby co to jeszcze Bretania.
Aha i teraz będą w większym rozmiarze. Może serwer wytrzyma.
Na jednej fotce widać z bardzo daleka (zoom 40x) znajomą wysepkę. Pewnie wiecie o jaką mi chodzi. A jak nie, to ma związek z św. Michałem jakby co. 😛No dobra fotki… oczywiście galeria poniżej