budowa, jak zbudować samemu kampera,  poza kategoriami,  tematy techniczne,  Włochy

czy nie lepiej kupić gotowego, fabrycznego kampera?

Rozważałem również kupno gotowego kampera, ale czemu np. 20 letnie mają przegnite różne rzeczy? Nie tylko blacharki, ale i podłogę czy inne miejsca.
Czemu jeśli my budujący samodzielnie źle robimy (bo niefabrycznie), a „firmy” robią dobrze, to ich kampery też gniją?
Kolejna sprawa czy da się znaleźć np. Ducato 10-12 letnie, które jest tylko blaszanką i nie ma przegnitej blachy, progów itp. Nie potrzeba im nawet wełny, ani pianki. Same gniją. To widać po zdjęciach gdy chce się jakiś kupić.

Różnica z markowymi kamperami jest tylko taka, że mają więcej miejsca i proste ściany, a szafki cięte na CNC. Do tego ściany to styropian pomiędzy drewnianymi listewkami, które są łączone… zszywaczem. Tak. Są filmy w necie i można zobaczyć, jak produkują te kampery od 300 tys. złotych wzwyż.
A my budujący mamy więcej roboty ale i frajdy. Ale jestem niemal pewien, że my przy budowie niejednokrotnie używamy lepszych materiałów niż firmy w których „budują” księgowi. Tak dziś samochody budują księgowi, a nie inżynierowie. Tak przynajmniej to wygląda.

Przykład mercedesa W123 czy W124, którego zbudowali inżynierowie, a W123 był na tyle bezawaryjny, że Mercedes o mało nie zbankrutował przez tą „pomyłkę”. A dzisiejsze plastikowe auta, które są „budowane” przez księgowych?
Te drogie kampery to też drewno, styropian i zszywki. Czemu nie używają niepalnego styroduru, tylko styropian, który w razie „W” płonie jak ognisko w lesie? W hurcie aż taka duża różnica przy tych materiałach nie jest, aby aż tak oszczędzać na aucie za 70 – 200 tys Euro.
No ale przecież prezesi, managerowie, dyrektorzy i cała wataha najmniej potrzebnych ludzi muszą zarobić jakoś te miliony.

Niedawno podawali we Włoskiej TV informację, że główny manager Fiat’a we Włoszech (skrót od Fucking Italian Attempt Transportation) zarabia 398x więcej pieniędzy niż główny manager VW w Niemczech.
Kolejna moja obserwacja to im dany kraj „bliżej” w rozwoju krajów 3-go świata, tym różnica pomiędzy pensjami preziów i zwykłych pracowników większa.

Na tym kończę odbieganie od tematy i wracam do budowania 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Translate »
%d