budowa, jak zbudować samemu kampera,  modyfikacje i ulepszenia,  tematy techniczne

izolujemy kampera – jaką izolację wybrać?

Na początku przypomnę jaki rodzaj izolacji ja zastosowałem. No więc, jeśli chodzi o ściany, to w niemal całym kamperze mam izolację w postaci wełny mineralnej w szczelnie zamkniętych workach.

Podłoga całej budki to styrodur, kabina to głównie maty bitmat, czyli coś w rodzaju mat zamknięto komórkowych, które są bardziej przeznaczone dla car audio, ale niechcący okazało się, że nieźle izolują również termicznie. Tymi matami mam wyklejoną całą kabinę, czyli i podłogę i boki i drzwi. Na koniec cały kamper, czyli wymienione powyżej izolacje, został pokryty matą alufox. Bardzo szczelnie i bardzo dokładnie dociętymi matami, których każde łączenie, jak tylko mogłem,  wykonałem z obu stron. Pier….nia z tym było co nie miara. Nie tylko z alufoxem, ale i tymi workami, ale jeśli chodzi o efekt finalny, to przeszło wszelkie wyobrażenia. Czy było warto? Jak cholera warto. W kamperku jest zimą cieplutko, piecyk pracuje nawet przy ujemnych temperaturach może na 10-20%, a latem chłód nawet stojąc w słońcu. Fakt przydała by się klima dla lepszego efektu, bo po kilka dniach w upałach sama izolacja w końcu się podda. No ale klima może w następnym. Zresztą kto by się pchał w upały, jak się jest niemal cały rok na wakacjach? 🙂
No dobra, czy robiłbym taką izolację jeszcze raz? Hmmm. Wełna to jest niestety coś, co znienawidziłem, bo gdy budowałem, miałem ją wszędzie, nawet w majtkach. Masakra. Pomijam już czasochłonność robienia tej izolacji. Na szczęście ta robota za mną, a aktualnie 4-ty rok zbieram profity z tej pracy w postaci oszczędności na ogrzewaniu 🙂
Jeśli teraz bym budował, to jaką bym zastosował izolację? Hmmm. To zależałoby pewnie od kosztów jakie chciałbym ponieść. Czyli pewnie też od rocznika bazy. Ewentualnie tego, czy miałby mi kto zawijać te worki 🙂

Wiele zależy również od kraju, w którym bym budował. Nie wszystkie materiały są dostępne w każdym kraju. We Włoszech był problem nawet z głupim styropianem czy wełną. Tam na południu praktycznie się tych materiałów nie używa. Ale bardziej na północy już tak. W Polsce dostępne jest wszystko niemal na dziś. Gdybym budował na kilkuletniej bazie i do tego w Polsce, to prawdopodobnie zrobiłbym izolację pianą. Poza Polską, no trudniej o taki bajer. Na pewno izolacja musi być, więc porównałbym materiały i wybrał coś z dostępnych. W starszej bazie pewnie na pianowanie bym się nie zdecydował. Gdyby ktoś mi zawijał te worki, to możliwe, że zrobiłbym powtórkę. Po 4 latach wełna sucha i izolacja jest naprawdę rewelacyjna. Wełna dodatkowo wytłumia hałas. Jest ogromna różnica pod tym względem w porównaniu z hałasem w kamperach izolowanych tylko styropianem.
W bazie nówka sztuka będąc poza Polską, alternatywnie do piany może zastosowałbym coś a’la bitmat + alufox. W sumie coś typu alufox zastosowałbym jako dodatek do każdej izolacji.
Na pewno jedną z najważniejszych rzeczy przy izolowaniu kampera jest zrobienie wszystkiego bardzo dokładnie. Chodzi tu o stworzenie czegoś w rodzaju termosu. A do tego maty typu alufox nadają się idealnie. Specjalnie zaznaczam „typu” alufox, bo jest wiele innych, podobnych na rynku i żeby nie było, że polecam tylko tą jedną. Niestety sama taka mata niewiele daje, bo ma grubość zaledwie 5 mm i przyklejona bezpośrednio do blachy daje nam zaledwie 5 mm izolacji, czyli lipa. Ale mata taka jako dodatek do innej, lub nawet sama folia aluminiowa + inna grubsza izolacja powinna dać niezły efekt.
Dokładność oczywiście uwzględnia zlikwidowanie wszystkich możliwych mostków cieplnych. Czyli nie zostawiamy żeberek, bo np. w mojej bazie każde ma jak pamiętam ok. 8 cm szerokości i ok 150 cm długości. Jest ich zdaje się 6 czy 7. Czyli samo sobie policzcie ile KW ciepła będzie się latem dostawało do środka przez sam dach, jeśli ich nie zaizolujemy, zakładając, że przeciętnie w Polsce, latem 1 m2 to ok. 1 kW ciepła. A na południu, gdzie niemal każdy latem jedzie? Czyli zero mostków cieplnych, albo się smażycie. No dobra. Sam dach to bardzo przybliżając to farelka 0,5kW. Latem raczej zbędna, więc róbcie izolacje porządnie. 🙂

Aha i na koniec. Coby nie tracić ani pieniędzy czy czasu, nie pchamy piany w słupki, bo to nie ma kompletnie sensu i nic nie daje, poza zapchaniem słupków. Na pewno nie będzie nawet o 0,1C chłodniej.

Zapraszam wkrótce do kolejnego odcinka i oczywiście zachęcam do komentowania. Piszcie jaki rodzai izolacji chcecie zastosować, lub zastosowaliście.

10 komentarzy

  • Andrzej

    Dzięki Robercie za serię porad i to, że w końcu zacząłeś 🙂 pisać ten cykl.
    Pytanie: dlaczego odradzasz pianę w starej bazie?

  • toscaner

    Jedynie ze względów ekonomicznych. Kupując starszego vana w cenie np. 5-10 tys złotych i wydając na pianowanie np. 4-6 tys. samą pianą niemal podwajamy jego wartość. Mnie by było szkoda tak zrobić. Wolałbym nowszą bazę i inną tańszą izolację.

    • Reaven

      Jako że jestem w trakcie przebudowy na bazie ducato L4 H3 to temat ocieplenia ogarniałem i mam już za sobą,
      Piana 2 składnikowa z położeniem została wyceniona u mnie na 1,5-2,5 tyś pln.
      Finalnie sam nakładałem 1 składnikową niskoprężną. Wyszło 50 puszek po 13pln per szt. (650pln)
      Czy będzie dobrze to czas pokarze, na razie ciepło trzyma. 🙂

      • toscaner

        Reaven, ale Ty piszesz o piance w puszkach. Możliwe, że taka wychodzi taniej. I nie wiem czy sam bym się nie skusił przy takim koszcie.
        Wcześniej jednak wspomniałem o koszcie wykonania izolacji termicznej pianą zamknięto komórkową przez firmę, która zajmuje się wykonywaniem takiej izolacji.
        Pozostaje tylko pytanie, czy z izolacją pianą jednoskładnikową, która jest utwardzana wilgocią z powietrza, po latach nie będzie jakiś problemów. Czy nie będzie chłonąć wilgoci itp. Jeśli to jest ta sama, którą widujemy przy montażu okien domowych, to pozostawiona na warunki atmosferyczne po jakimś czasie nie wygląda za dobrze. Ale daj, jeśli to nie problem znać za jakiś czas jak się sprawuje 🙂
        Będzie to może niezły kierunek do alternatywnego sposobu izolowania kampera we własnym zakresie 🙂
        Może dałoby się jakoś zamknąć chociaż zewnętrzną warstwę w jakiś sposób? Np. jakimś środkiem lub aerozolem? Możliwe, że odcięcie dostępu powietrza po jej utwardzeniu, na etapie izolowania dałoby niezły efekt. Czy może tak zrobiłeś?

        • Reaven

          Kolega marcinPK z CT wyceniał ocieplenie ducato na 1500PLN, była to wycena w marcu tego roku. Piana PUR zamknięto komorowa. Inna firma z okolic warszawy wyceniała mi to samo na 3tyś. Ale ze względu na logistykę ocieplenie zrobiłem sam, zajęło to jakieś 2 czy 3 dni. po 4-5h.

          Co do piany montażowej to pianie takiej nie szkodzą warunki atmosferyczne a promieniowanie UV. Jeśli piana jest na słońcu to dość szybko się rozpadnie. Bez dostępu do UV nie ma problemów i nic się nie dzieje.

          Co do wilgoci to niektórzy kładą folię paroizolacyjną ale ja doszedłem do wniosku ( nie wiem czy słusznego 🙂 ) że zamknięcie jakiegokolwiek ocieplenia między 2 warstwy paroizolacyjne ( blacha z jednej folia z drugiej ) to proszenie się o kłopoty.
          W 100% nigdy nie uszczelnimy a wilgoć i tak się dostanie tylko będzie miała problem się usunąć 🙂
          Jedyne co zrobiłem to wstawiłem kilka małych kratek wentylacyjnych tak aby przestrzeń między sklejką a pianą mogła być wentylowana.

          Czas zweryfikuje.. buduje na bazie 10 letniego auta więc kolejnych 10 może wytrzyma a może nie. Nie sądzę aby w tym czasie wydarzyło się coś spektakularnego z ociepleniem.

          • toscaner

            To faktycznie nie jestem na bieżąco z cenami. W okresie gdy ja budowałem to były to podane powyżej kwoty. Może więcej firm teraz robi takie ocieplenia i staniało. Z tymi puszkami to też faktycznie niezłe rozwiązanie. Pamiętam Twoją relację z CT, ale nie pamiętałem ile puszek zużyłeś. Jest to ciekawa alternatywa dla osób, które budują poza Polską i nie za bardzo jest komu podstawić vana do ocieplenia. 🙂

      • pragmatyczny

        Raven a możesz powiedzieć jak to robisz. Pryskasz pianę na blachę i jak wyschnie to przykładasz „ściane” nie wiem co dajesz sklejke czy jakies panele.
        Czy najpierw zrobiłeś scianę a potem wpuściłeś piankę?

  • Monika

    Witam, właśnie kupiłam Sprintera długość standard, dach podwyższony, napęd 4×4. Będziemy go izolować sami. W związku z tym pytanie może smieszne: z czego te woreczki na wełnę mineralną i jak to mocować?
    Pozdrawiam

    • toscaner

      Najlepiej, żebym nie pisał znów tego samego, co już napisałem byłoby przyglądnąć wpisy o izolacji, najlepiej z budowy pierwszego kampera. Tam było bardziej szczegółowo.
      Najszybciej poprzez okienko szukaj i tam wpisać „izolacja”. Pojawią się wszystkie wpisy, które są związane z izolacją. Można też szukać wpisując np. izolacja dachu, albo izolacja kabiny itp.
      Na szybko: stretch lub małe woreczki oczywiście zaklejane, na ścianę na dwustronną taśmę. 😁

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Translate »
%d