opactwo Monistrol de Montserrat
Po naprawieniu złomka postanowiliśmy odwiedzić opactwo Monistrol de Montserrat. Znajduje się zaledwie ok. 50 km od Barcelony i zostało zbudowane na ściętej górze wieki temu. Ściętej górze. Przynajmniej tak wychodzi z tłumaczenia. Właściwie to będąc w okolicy trzeba wrzucić na listę „must see”. Naprawdę warto wjechać, lub się tam wdrapać.
Rozpisywał się o historii tego miejsca nie będę, bo można znaleźć tony informacji na ten temat. Niejednokrotnie sprzecznych ze sobą. Ale skracając, podobno w ok. 50 r.n.e. w jednej z jaskiń niejaki św. Piotr ukrył figurkę Maryi wyrzeźbionej przez św. Łukasza. Inne źródła mówią, że nie Piotr tylko Łukasz. Podobno do 880 r.n.e tak sobie cudownie przeleżała aż w końcu się odnalazła. Cudownie. W dość szybkim czasie postawiono tam aż cztery kaplice! Później wybudowano klasztor itd. Z każdym rokiem miejsce stawało się coraz popularniejsze i zaczynało przynosić coraz większe dochody. To taka Jasna góra dla Katalończyków. Aktualnie do miasteczka nie da się nawet wjechać jeśli się nie zapłaci. No chyba, że dostaniemy się tam z buta, albo rowerami.
tu stoimy:
Szerokość geograficzna: 41° 36’ 42” N
Długość geograficzna: 1° 48’ 46,002” E
My znaleźliśmy bardzo fajną miejscówkę, oczywiście za darmo ale oddaloną niecałe 4km. od samego placu. Mając rowery nie trzeba płacić wjazdowego 6,5 euro. 🙂
W okolicy zostaliśmy dwie doby, w tym jedną ze znajomymi wracającymi z Gibraltar. O testowaniu hiszpańskich i szkockich trunków nie będę się oczywiście rozpisywał.
Kolejnego poranka wybraliśmy się rowerkami na zwiedzanie okolicy. Było dość chłodno. Przynajmniej pędząc rowerkami w cieniu góry. W słońcu ciepło nawet w podkoszulku. A teraz kilka fotek z tego uroczego miejsca 🙂
W kolejnym wpisie wrzucę osobno fotkę – panoramę z tego miejsca, która ma prawie 60 mpix!!! Zalecam otwierać tylko mając niezły sprzęt i szybszy internet. W innym przypadku otwieranie może trwać wieki. 🙂
do celu jeszcze ponad kilometr, ale płacić już trzeba
na górę można też wjechać kolejką linową, lub torową
a z góry takie widoki
gdzieś tam w skałach wpatrzyłem taki budyneczek, może uda się dojechać rowerami
widoczek na opactwo Monistrol de Montserrat
zwiedzając miasteczko…
oczywiście warto wejść do środka
sporo ludzi
zapalenie świeczki 2-3 euro – sporo
nie wiem kto to, ale wygląda jak jakaś postać z gry rozdająca questy
jedziemy do punktu widokowego
Dla takiego widoku warto było wdrapywać się kolejny kilometr pod górę 🙂
Pełną panoramę wrzucę w kolejnym wpisie, coby wpis po otwarciu nie wieszał urządzeń gdy ktoś ma słabszy internet. Sama fotka zajmuje sporo MB oraz ma dość spory rozmiar: 15387 x 3782 pix.
pora wracać, z tego miejsca robiłem fotki
czas wracać na miejscówkę
po południu pogoda zaczęła się pogarszać 🙁
kolejna miejscówka, gdy już nie musimy jechać rowerami do opactwa
Szerokość geograficzna: 41° 36’ 55,998” N
Długość geograficzna: 1° 47’ 33” E
ta wg mnie na drugim miejscu po tej, gdzie staliśmy 1-go dnia:
Szerokość geograficzna: 41° 36’ 52,002” N
Długość geograficzna: 1° 46’ 58,002” E