-
houston mamy problem, ale mamy diagnozę – kod P1187 i uszkodzone wtryski
Usterka niestety przez noc nie zniknęła magicznie. Kadzidełka Vanelli również nie pomogły. Dobrze, że zamówiłem ten tester do wtrysków, a jak zamówiłem, to i doszedł. Oczywiście na paczkomat kilka rzutów beretem od miejsca gdzie zaparkowaliśmy na weekend. Jako, że był czas i spokój, to przy okazji Ela nakręciła sobie film o ziołach. Ale wracamy do testowania.
Po wypakowaniu z pudła oczom moim ukazała się całkiem ładna skrzyneczka. Trochę waliła ryżem, ale to raczej nie ma znaczenia dla samego testu.
Czy wspominałem, że nigdy przedtem czegoś takiego nie robiłem? 😉 -
houston mamy problem – diagnostyka i testy w czasie rzeczywistym i… test alkoholowy
Po przeczytaniu wielu, wielu wpisów na forach mechanicznych ogarnąłem zakres opcji co można podejrzewać w przypadku takiego dziwnego zachowywania się silnika, tej konkretnej kontrolki i tego kodu błędu. Postanowiłem zrobić test podczas jazdy. Skoro na obecną chwilę silnik zgasł mi już niespodziewanie 2x, a kontrolka zapaliła się 3ci raz, to znaczy, że samo kasowanie błędu nie rozwiąże problemu. Trzeba wytoczyć cięższe działa.
Diagnozowanie z podłączonym komputerem, który jest podłączony do laptopa jest średnio wygodne. Przez lata
-
houston mamy problem – to jeszcze nie koniec problemów, silnik w sprinterze nadal niespodziewanie gaśnie kod błędu P1187
Wiem, że większość, a wręcz niemal każdy, dosłownie poza wyjątkami, w sytuacjach gdy samochód gaśnie i nie chce odpalić, korzysta z usług mechaników, ubezpieczenia, lawety itp.
Ja to rozumiem. Sam bym pewnie tak zrobił i tak robiłem jeszcze do ok. dekady temu. Zdarzało mi się ze 2x w życiu widzieć moje autko na lawecie.Teraz jednak jest inaczej. Od około dekady, mechanika to w pewnym sensie moje lekko wymuszone hobby. Znaczy traktuję ją jako wyzwanie, gdy pojawia się problem.
Poza tym mechanika jest logiczna, a -
Houston mamy problem, czyli awaria pojawiam się i znikam
Od jakiś około ponad 200 kilometrów, czyli w naszym przypadku jakiegoś ponad tygodnia, pojawia się problem z nagłym gaśnięciem silnika podczas jazdy.
Wpis wrzucam, bo sam rozgryzam problem i jeśli uda się go rozwiązać, to będzie to przy okazji gotowiec dla innych 🙂Oczywiście nauczony doświadczeniem po włoskich perypetiach z włoskimi mechanikami jeszcze, gdy mieszkałem w Toskanii, jakieś 8-10 lat temu, sam zacząłem szukać usterek we wszystkich samochodach, które miałem i sam je naprawiać przy pomocy różnych forów i filmów i rad kolegów mechaników.
Kupiłem trochę narzędzi i -
ABC budowy całorocznego kampera – elektryka w kamperze, akumulatory cz.3