awarie i naprawy w kamperze
- awarie i naprawy w kamperze, filmy, modyfikacje i ulepszenia, o kamperowaniu, podróże, przydatne w kamperowaniu, techniczne o kamperach, tematy techniczne, z moich podróży
Awarie w podróży kamperowej. Czy to strachy na Lachy? Czy lepiej się nie przejmować?
Czy Awarie w podróży można przewidzieć? Czy można im zapobiegać? Czy mogą one wykluczyć nasze marzenia z kontynuacji naszych planów? Na te i wiele innych pytań odpowiadam w poniższym filmie na moim kanale na Youtube – Toscaner Vanlife.
Oczywiście nie zapomnij zasubskrybować i podać filmu dalej, za co dziękuję. I oczywiście zapraszam do oglądania 😉
Jeśli masz pytania dotyczące problemów z jakimi może być potrzeba się zmierzyć wyruszając w długą podróż mobilnym domem i jak im przeciwdziałać to pisz w komentarzach. Poleć też ten wpis lub film swoim znajomym, którzy może planują taką eskapadę, ale mają obawy związane z problemami, które mogą, ale przecież wcale nie muszą się przydarzyć.
Jeśli wiedza na moim blogu, czy kanale YT jest dla Ciebie wartościowa, treści, które tu czytasz, czy oglądasz na Youtube są lub będą przydatne, to możesz się zawsze odwdzięczyć i np postawić mi kawę, albo piwo, albo flaszkę, cokolwiek wymyślisz, klikając w link: 😉
postaw flaszkę Toscanerowi, albo wino albo piwo….
lub skanując albo
- awarie i naprawy w kamperze, filmy, podróże, przydatne w kamperowaniu, techniczne o kamperach, tematy techniczne, Turcja, z moich podróży
Awarie w drodze – sam naprawiam. Diagnoza i wymiana pompy wody w 2,2CDI Sprinter
Awarie w drodze się zdarzają. Będąc we wrześniu na kilka dni w Polsce zrobiłem pełna diagnostykę i serwis naszego kamperka. No przecież na „dziki” wschód jedziemy. 😆
Wymieniłem amortyzatory, tarcze, klocki, filtry, oleje i wszystko co potrzebne itd.
O pompie zapomniałem… 🤣
Do tego w poprzednim kamperze woziłem zapasową pompę i alternator i zepsuł się wtedy rozrusznik. 🤣
Teraz pompy nie miałem. Zgadnijcie co mogło się stać? 🤣🤣🤣Mechanikiem z zawodu nie jestem, ale mechanika jest logiczna, a ja przeszło dekadę sam naprawiam swoje samochody. Choć czasem mechanika odwiedzę, przy okazji. Logiczna bo jak odkręcisz śrubę, to trzeba ją później przykręcić. Gdy śrub jest więcej trzeba powtórzyć w prawidłowej kolejności. Cały sekret. 😀
Dochodzi jeszcze problem zardzewiałych śrub, ale na szczęście śruby w moim Sprinterze odkręcają się bezproblemowo. 🙂
Jak szybko zdiagnozować problem i jak go samemu naprawić? Może komuś kto ma kampera, sprintera też się przyda i uchroni taka prosta w sumie awaria od lawety i mechaników za granicą. 👍
Przy okazji garść refleksji, bo nie o samą pompę tutaj chodzi tylko o radzenie sobie z problemami w drodze i w życiu 😀😎Zapraszam do oglądania.
Jeśli wiedza na moim blogu jest dla Ciebie wartościowa, możesz też postawić mi kawę, piwo, albo flaszkę, klikając w link: 😉
postaw flaszkę Toscanerowi, albo wino albo piwo….
lub:
Oczywiście bardzo dziękuję za już postawione flaszki i na pewno odpowiednio je upłynnimy z życzeniami zdrowia 🙂
- awarie i naprawy w kamperze, budowa, jak zbudować samemu kampera, kącik VanElli, modyfikacje i ulepszenia, o kamperowaniu, podróże, sprawy techniczne bloga, tematy techniczne, zloty, imprezy, spotkania
postaw flaszkę whisky Toscanerowi, albo wino albo piwo…
Pisanie bloga to tysiące godzin spędzone na tworzeniu treści, wybieraniu i publikowaniu zdjęć co oczywiście zawsze sprawiało mi przyjemność. A największą, gdy ktoś później mi dzwoni lub pisze, czy to w komentarzach czy prywatnie, że mój blog bardzo mu pomógł. Czy to w budowie swojego mobilnego domu, czy w pokonaniu strachu i ruszeniu w nieznane. Co człowiek, to inna historia.
Większość z Was docenia to, że wiedza o życiu w podróży na pełny etat, o budowaniu i modyfikowaniu kamperów, poparta latami testów w praktyce, moimi rozwiązaniami, przemyśleniami, a także informacjami o ulepszeniach kampera na moim blogu była zawsze za darmo i nigdy nie pojawiły się tu żadne migające po bokach czy w treści wpisów reklamy, albo inne gówniane wyskakujące okienka żeby np. kupić drukarkę.
Zawsze uważałem, że reklamy są wkurwiające, a wiedzą powinniśmy się dzielić za darmo, aby nie blokować postępu. I nie, nie, nie planuję tego zmieniać, nadal nie pojawią się tutaj żadne reklamy, czy żebranie na nowe sprzęgło. 😉 Ale pojawia się coś innego…Przez wiele lat ludzie pytali mnie jak mogą mi się odwdzięczyć za zawsze za darmo udostępnianą wiedzę na moim blogu? Tak po prostu, od siebie?
Z reguły odpowiadałem wtedy, że „postawisz flaszkę gdy się spotkamy”. Albo zgrzewkę piwa. 🙂
Praktyka pokazała jednak, że nie zawsze jest łatwo by spotkać się i wypić tą przysłowiową flaszkę, a czasem drogi rozmijają się latami.
Po namowie, a bardziej pomyśle znajomych postanowiliśmy z Vanellą to zmienić. Ułatwić.Teraz każdy, kto czuje, że chciałby, to może to zrobić, dosłownie kilkoma kliknięciami. Wszystko dzięki narzędziom jak np. Revolut. Na tą chwilę wybraliśmy tą opcję, ale możliwe, że pojawią się i inne.
Oczywiście tylko dla tych, którzy czują, że postawienie nam flaszki, piwa, czy kawy, a może dorzucenie się do kosztów serwera, czy paliwa to będzie miły gest wdzięczności po latach naszej jakby nie było, z wieloma z Was, wspólnej drogi związanej ze wspólną pasją.Jako, że mamy 21 wiek, to opcji na postawienie flaszki było i nadal jest wiele. Ba ludzie, rodziny rozdzielone tysiącami kilometrów nierzadko piją razem podczas wideorozmowy. 🙂
Tak więc i my możemy napić się razem, po staropolsku, albo po góralsku.Aby zacząć „polewać” możesz kliknąć tutaj, w obrazek i otworzyć za pomocą aplikacji Revolut:
–> Postaw flaszkę Toscanerowi <–
lub zeskanować obrazek z ekranu komputera telefonem z aplikacją Revolut,
albo wpisać w okienku „przelewy” : @toscanerUruchomiliśmy możliwość zrobienia nam wpłaty, na razie poprzez Revolut, bo to się dość fajnie sprawdza, ale możliwe, że jeśli coś podpowiecie, to pojawią się i inne możliwości.
Wystarczy dosłownie kliknąć w powyższy kod i przejść do Revolut, jeśli w urządzeniu mamy aplikację, ale można po uruchomieniu aplikacji Revolut po prostu zeskanować wybrany kod QR w zakładce -
houston mieliśmy problem – kamperek już naprawiony, ile kosztuje regeneracja wtrysków w autoryzowanym serwisie?
Po diagnozie wtrysków, której przebieg opisałem w poprzednim wpisie – taki lajfhack, jak to samemu zrobić, stojąc na łące, czy w lesie, byłem już pewien, co kamperkowi dolega.
Aha, dobrze mieć w zasięgu paczkomat, żeby móc kupić zestaw do diagnozy.Przyczyna w tej chwili nie była ważna, czy to paliwo, czy nie. Ważne było, aby gdzieś naprawić te wtryski i ruszać dalej w znane i nieznane. 🙂
-
houston mamy problem, ale mamy diagnozę – kod P1187 i uszkodzone wtryski
Usterka niestety przez noc nie zniknęła magicznie. Kadzidełka Vanelli również nie pomogły. Dobrze, że zamówiłem ten tester do wtrysków, a jak zamówiłem, to i doszedł. Oczywiście na paczkomat kilka rzutów beretem od miejsca gdzie zaparkowaliśmy na weekend. Jako, że był czas i spokój, to przy okazji Ela nakręciła sobie film o ziołach. Ale wracamy do testowania.
Po wypakowaniu z pudła oczom moim ukazała się całkiem ładna skrzyneczka. Trochę waliła ryżem, ale to raczej nie ma znaczenia dla samego testu.
Czy wspominałem, że nigdy przedtem czegoś takiego nie robiłem? 😉 -
houston mamy problem – diagnostyka i testy w czasie rzeczywistym i… test alkoholowy
Po przeczytaniu wielu, wielu wpisów na forach mechanicznych ogarnąłem zakres opcji co można podejrzewać w przypadku takiego dziwnego zachowywania się silnika, tej konkretnej kontrolki i tego kodu błędu. Postanowiłem zrobić test podczas jazdy. Skoro na obecną chwilę silnik zgasł mi już niespodziewanie 2x, a kontrolka zapaliła się 3ci raz, to znaczy, że samo kasowanie błędu nie rozwiąże problemu. Trzeba wytoczyć cięższe działa.
Diagnozowanie z podłączonym komputerem, który jest podłączony do laptopa jest średnio wygodne. Przez lata
-
houston mamy problem – to jeszcze nie koniec problemów, silnik w sprinterze nadal niespodziewanie gaśnie kod błędu P1187
Wiem, że większość, a wręcz niemal każdy, dosłownie poza wyjątkami, w sytuacjach gdy samochód gaśnie i nie chce odpalić, korzysta z usług mechaników, ubezpieczenia, lawety itp.
Ja to rozumiem. Sam bym pewnie tak zrobił i tak robiłem jeszcze do ok. dekady temu. Zdarzało mi się ze 2x w życiu widzieć moje autko na lawecie.Teraz jednak jest inaczej. Od około dekady, mechanika to w pewnym sensie moje lekko wymuszone hobby. Znaczy traktuję ją jako wyzwanie, gdy pojawia się problem.
Poza tym mechanika jest logiczna, a -
Houston mamy problem, czyli awaria pojawiam się i znikam
Od jakiś około ponad 200 kilometrów, czyli w naszym przypadku jakiegoś ponad tygodnia, pojawia się problem z nagłym gaśnięciem silnika podczas jazdy.
Wpis wrzucam, bo sam rozgryzam problem i jeśli uda się go rozwiązać, to będzie to przy okazji gotowiec dla innych 🙂Oczywiście nauczony doświadczeniem po włoskich perypetiach z włoskimi mechanikami jeszcze, gdy mieszkałem w Toskanii, jakieś 8-10 lat temu, sam zacząłem szukać usterek we wszystkich samochodach, które miałem i sam je naprawiać przy pomocy różnych forów i filmów i rad kolegów mechaników.
Kupiłem trochę narzędzi i