-
1000 dni na 8 m2 …i co dalej?
Minęło 1000 dni. 1000 dni od opuszczenia toskańskiego domu. 1000 dni w podróży. 1000 dni w kamperze. 1000 dni na 8 m2.
Najpierw trochę wspomnień poniżej, no i pomysły co dalej…Gdy wymyśliłem kampera w sensie, że też chcę i że go zaprojektuję i zbuduję, to wielu znajomych pukało się w czoło, niektórzy nawet szydzili, że nigdy nie zbuduję i nigdzie nie pojadę. Fakt, że i mnie dopadały chwile zwątpienia.
Pierwsze gdy szukałem bazy na której go zbuduję. To nie tak do końca hop siup. A jeszcze mieszkając w innym kraju, kupić zdalnie w drugim.
Później sama budowa. Fakt, że budowałem pod chmurką już czasem dawał w kość. Pogoda zmienna jest. Bywało ciężko, ale też się udało.
W końcu wyjazd. Miał być