cd. Francji
Nie mam dziś weny do pisania, bo się zająłem jakimś tam grzebaniem w bagażniku i nawet wygrzebałem kilka rzeczy. Fajnie znów coś porobię przy kamperku.
No ale nie mogę zaniedbywać Francji. Postanowiłem wkleić kilka fotek z kolejnego uroczego miasteczka. Znalazłem też fajną miejscówkę przy jeziorku, gdzie rozłożyliśmy naszą kuchnię i wzięliśmy się za wcinanie przepysznych bagietek z innymi francuskimi specjałami.