-
kamper a ochrona środowiska, czyli ekologiczne kamperowanie
Spotykam się czasem z kontrowersyjnymi opiniami n/t kamperowców, że to brudasy, że zanieczyszczają środowisko, wylewają nieczystości, że zostawiają po sobie góry śmieci. Czy tak jest na prawdę?
Możliwe, bo są takie osobniki i sam się spotkałem z tym, że ktoś wylewa szarą wodę na asfalt, albo o zgrozo, w Szkocji to ze 2x, gdy wylewał kasetę z toalety na plaży. Czy właśnie zostawiają po sobie jakieś śmieci. Ale czy więcej niż przeciętny „śmieciarz”? Wg mnie nie, ale i z tego co zauważyłem, to nie są to powiedzmy prawdziwi kamperowcy.
Tu zaraz ktoś powie, że ich bronię, albo padnie pytanie: „A kto to jest prawdziwy kamperowiec? Kto to w ogóle jest kamperowiec?
Wypada napisać krótkie wyjaśnienie. Kamperowiec to ktoś, kto podróżuje kamperem. Ot wszystko. Czyli każdy kto wysiada w dowolnym miejscu na świecie z kampera to kamperowiec. No niby tak, ale jak ze wszystkim w życiu, jedni podróżują z zamiłowania, dbają o środowisko i otoczenie, a inni dorwali się do kampera, bo to wolność, a wolność, to wolność, czyli wszystko wolno. I nie ważne, czy dopiero kupili czy wypożyczyli z wypożyczalni. Ważne, że mają wszystkich gdzieś. Takich jest mało, ale psują opinię i tych nie nazywałbym prawdziwymi kamperowcami. Czyli już wiecie. 🙂To jak to w końcu jest z tymi kamperowcami, kamperowaniem i ochroną środowiska? I o co chodzi temu toscanerowi z tą ekologią?