-
Skye i śladami dinozaurów… ale bez zasięgu
Ruszamy. Przed nami wodospad na Skye i inne ciekawe miejsca. A niedaleko jest plaża i miejsce gdzie może uda się coś złowić.
Najpierw jedziemy na półtam nocną miejscówkę sprawdzić jak to z rybkami będzie, bo Grzesiek chciałby wreszcie coś złowić. A i ja zjadłbym coś z morza. Najlepiej łososia. 😛 Ale złowienie łososia to nie tak hop. Może chociaż makrele 🙂