ile kosztuje zbudowanie kampera i czy da się na tym zarobić

Gdy budowałem kolejnego kampera Złomka van Dakar, wiele osób pytało mnie, ile kosztuje zbudowanie kampera. Też chcieliby zapewne budować, ale nie wiedzieli ile to będzie kosztować.

Czy jest na to pytanie prosta odpowiedź? I tak i nie. Dlaczego? Bo wiele zależy na początku od rocznika bazy oraz standardu jaki chcemy mieć oraz efektu końcowego, czyli wykończenia. Jeden kupi starszą bazę, np. 15 letnią, ktoś inny 5 letnią, sporadycznie ktoś może chcieć na nowej bazie prosto z salonu. Czyli jeszcze nie zaczęliśmy budować, a już na starcie można wydać np. 10 tys. zł, a można wydać też ponad 200 albo więcej kupując np. Sprintera lub Iveco. A wersje 4×4 będą jeszcze droższe.
I co mamy? Na starcie różnicę rzędu np. 10-30x. No dobra, baza ile kosztuje, każdy wie, bo zerknie do pierwszego serwisu z ogłoszeniami.

To ile kosztuje zbudowanie kampera?
Ha, ale jakiego kampera? Zbudowanie ok, ale z jakich materiałów, w jakim kraju, z jakim wyposażeniem? Czy ma to być kamper na wyjazdy weekendowe, na wakacje kilkutygodniowe, czy całoroczny. Najniższe inwestycje jakie widuję, to kampery (eh) w UK. Sporadycznie, ale jednak i takie. W środku jest decha z płyty wiórowej na stelażu z drewnianych profili po 2,5£ w B&Q i materac dmuchany.

jeden spotkany Brytyjczyk też chciał się pochwalić i pokazał mi swojego …kampera

i nawet miał kuchnię… 🙂

Te lepsze mają np. nowe, lub używane łóżko z jakiegoś portalu typu „sprzedam/kupię” albo nawet z Ikea. I wiecie co? I to wszystko. „Wypasione” jeszcze szafkę dosłownie z domu albo chyba z piwnicy. Tfu, w UK piwnic nie mają. Pewnie z garażu. Do tego przykręconą na wkręty, albo lepszej wersji na kątowniki i wkręty jakąś kuchenkę. Woda, to butla z kranikiem. Ubikacja w krzakach albo na plaży. Myślicie, że żartuję? Przed laty było dla mnie szokiem, że ktoś mieszka w UK w vanie miesiącami albo i dłużej, a tam tylko łóżko i na pytanie gdzie ma łazienkę, kibelek, pokazywał na krzaki, albo …plażę. Serio. Koszt zbudowania takiego „kampera”, to pewnie max 100£. No ale Wy takiego kampera nie chcecie i zapewne nie o takie mnie pytacie. 🙂

ten też z UK, ale już lepiej wyposażony 🙂

Kolejna, powiedzmy, że druga kategoria, to „kampery”, w których ktoś wyciął meble na wymiar, przy czym meble to np. dwie szafki. Kibelkiem jest nocnik, a prysznic… No nie ma 🙂

No dobra, nie o takie wynalazki nam chodzi. To nie są kampery. No sorry. Umówmy się, że piszemy o kamperze czyli o pojeździe, gdzie będziemy stali wyprostowani, gdzie będziemy mieli pełnowymiarowe łóżko jak w domu, a nie spali w esy-floresy, albo na podłodze w śpiworze . W naszym kamperze będzie kuchnia, w której można będzie gotować jak w domu, łazienka z toaletą i prysznicem, normalnie funkcjonujące urządzenia, gniazdka z prądem jak w domu. Taki po prostu mniejszy dom. Oczywiście nie dywagujemy teraz nad tym czy pojazdem bez kibelka da się podróżować czy nie. Bo nie o tym jest ten wpis. Jeśli nie pamiętasz o czym, zerknij jeszcze raz na tytuł.

Ok, czyli co to jest kamper już wiemy. Teraz ile kosztuje zbudowanie?  Pierwsza opcja powyżej jak wspomniałem może nas wynieść kilkaset £ i w drogę. Druga opcja wg mnie niewiele odbiega od pierwszej jeśli chodzi o koszty. No chyba, że ktoś ma drogiego stolarza w okolicy. 🙂 No i nie wstawia złotych uchwytów w tych szafkach.

Skupię się na kamperach, które zastępują dom. Czyli w takim kamperze musimy mieć wszystko jak w domu. Czyli stoimy wyprostowani, mamy łóżko, meble, łazienkę, prąd i wodę zimną, ciepłą, wszelkie udogodnienia jak centralne ogrzewanie. U mnie mam nawet ogrzewanie podłogowe wodne. Oczywiście porządną izolację. To daje niesamowity komfort jeśli chcemy mieszkać w kamperze nie tylko latem ale i w zimie. Tak wiem, że da się żyć i bez tego. Znam osoby, które zimą mają w kamperach nawet ujemne temperatury i śpią w śpiworach arktycznych. Da się.  Ale czy w domu śpicie też w śpiworach? Ja mam na myśli „jak w domu”, to znaczy jak w domu. Czyli chodzę na bosaka, albo kapciach, śpię w pościeli. Mogę obejrzeć film, posłuchać muzyki, mam Wifi, itd itp. Łazienka to osobna kabina prysznicowa, toaleta, umywalka, lustro, ciepła woda. Kuchnia to oczywiście zlew, kuchenka, u mnie jeszcze system filtrowania wody pitnej, lodówka kompresorowa, piekarnik. Z przodu mam biuro z drukarką. Prąd zapewnia moja elektrownia z 600W paneli, do 3kW przetwornica, 400Ah akumulatory oraz agregat w razie W. Teraz pytanie czy Wy potrzebujecie tego wszystkiego? Jeśli nie, to koszty oczywiście będą inne. Aha nie wspomniałem też o materiałach jakie zastosujecie. Niektórzy kupują płytę wiórową, którą na miejscu wytną w Obi (w Polsce jest taka opcja), ale można też użyć super lekką sklejkę, która z reguły kosztuje wielokrotnie więcej. Arkusz taniej płyty meblowej waży zdaje się 70 kg, a arkusz lekkiej sklejki, którą zastosowałem u mnie na meble ważył coś w okolicy 4 kg. Niestety cena też jest inna. Coś za coś. Oczywiście tu wielu powie, że nie potrzebuje lekkiej sklejki. Ok.

Czyli jeśli chcemy oszacować ile będzie kosztowała nas budowa kampera, a bazę już mamy, to musimy zrobić listę wyposażenia, jakie chcemy mieć na pokładzie. Sprawdzamy w necie gdzie kupić najtaniej w standardzie i klasie jaka nam odpowiada albo jesteśmy w stanie finansowo ogarnąć i wszystko sumujemy.
Dobrym przykładem rozbieżności w kosztach budowy jest np. toaleta. Jedna osoba kupi używaną Porta Porti za np. 100 zł, a druga kibelek porcelankę Thetforda za chyba ok. 3 tys. Można też toaletę kompostującą, za jeszcze więcej pieniążków. Widzicie różnicę? A to tylko sam kibelek. I tu i tu mamy gdzie iść na jedynkę i dwójkę.  🙂

Czyli kamper, to baza, materiały, jakie zastosujemy do budowy, ale też wyposażenie. Kolejna rzecz to wykończenie.  Zresztą wiele osób remontowało dom czy mieszkanie albo chociaż odwiedziło kiedyś sklepy typu Liroy, Obi itp. Można w dość prosty sposób przekonać się, że za na pierwszy rzut oka to samo, można zapłacić czasem kilka razy więcej. Czy to będzie np. wykładzina, czy panele czy inne rzeczy. Czasem różnicę w cenie poczujemy już w dotyku. A nieraz dochodzi wytrzymałość materiałów na eksploatację. Ja np. zastosowałem droższą i grubszą wykładzinę podłogową, a mogłem kupić jakąś taniznę. Jeden znajomy tak zrobił i po roku wymieniał. Moja po 4 latach mieszkania w kamperze nadal wygląda jak nowa. Dlatego do kolejnego również szukałem wykładzinę w tych z wyższej półki. Sami widzicie, że na tylko kilku przykładach koszt budowy może być kilkukrotnie wyższy. Lampki też mogą być z Lidla, ale można wyszukać jakieś ekstra hiper drogie, itd. Nawet oświetlenie LED może być w różnej cenie. Te najtańsze z reguły są robione na słabej jakości ledach. Te drogie, świecą jaśniej, lepiej itd.

Czyli mamy bazę, teraz doszło nam wyposażenie, wykończenie itd. a jeszcze nie wspomnieliśmy ile sztuk TV chcemy mieć i czy ma to być TV z Lidla, czy jakieś super hiper najnowszej generacji, a może projektor, car audio i porządne radio i pierdylion innych urządzeń, itd. itd.
Różnica w cenie zabudowy i wyposażenia może również być o dziesiątki tysięcy złotych różna jedna od drugiej. Wierzcie lub nie, ale nie da się jednoznacznie odpowiedzieć komuś na pytanie ile kosztuje zbudowanie kampera. Zwłaszcza jeśli mamy na myśli profesjonalną zabudowę, z wszystkim działającym niezawodnie przez długi czas. Aha i z wykończeniem na wysokim poziomie. Inne materiały, inne sprzęty i może to np. być 50 tys. złotych, a może być np. 100 tys. złotych. Bo jeden chce klimę a drugi nie. Oczywiście plus baza. 🙂

Aha, i na koniec, czy da się na tym zarobić? Znaczy …no budować, sprzedawać i zarabiać. Wiecie co? To zależy. I tak i nie. Jeśli mamy zaplecze, jeśli mamy dostęp do materiałów, jeśli mamy opanowaną całą listę umiejętności potrzebnych do takiego budowania, a najczęściej tak nie jest, to może wyjść z tym różnie. Zbudowanie profesjonalnego kampera w powiedzmy domowych warunkach, a tylko takie może brać pod uwagę osoba, która zadaje takie pytania, to średnio ok. 500-1000 roboczogodzin. To daje pracując 8h, 5 dni w tygodniu około 25 tygodni. Mowa o całości od pustej blaszanki, którą najczęściej trzeba przygotować, aż po wyjazd 100% wykończonym kamperem z wszystkim działającym jak w nówce z fabryki. Tapicerki też w jednym kolorze 😉
Wiadomo, że wiele osób teraz napisze, że zbudowali szybciej. Ok, ale nie wspomną, że blacharkę zrobił mechanik, zawieszenie też, że pewną część prac wykonał ktoś inny, że tapicerki uszyła firma tapicerska, albo po prostu zostały kupione pokrowce z allegro, szafki pocięli w OBI i kilkadziesiąt albo kilkaset godzin wyleciało. Tak. Wszystko liczymy. Jeśli ma być profesjonalnie, to albo robimy to sami, albo zlecamy i te godziny też wchodzą w powyższy zakres. No albo płacimy. Czyli roboczogodziny jakby nie było kosztują. Czy nasze czy czyjeś. A detale zajmują duuużo czasu.
Na koniec trzeba by policzyć ile obecnie zarabiacie na godzinę i sumując to wszystko porównać z gotowymi kamperami na rynku w podobnej klasie. Jeśli nam wychodzi drożej, to znaczy, że budowanie się nie opłaca i traktujemy to jako hobby. Drogie hobby.
Jeśli komuś wychodzi mniej, to albo pomylił klasę wykończenia, albo bardzo mało zarabia obecnie. Wtedy może pomyśleć o zarabianiu na budowaniu kamperów.
Oczywiście jest jeszcze inna droga, o której wspomniałem wcześniej, jak zaplecze, czyli własna stolarnia, hale, profesjonalne maszyny i na koniec dostęp do tańszych materiałów, rabaty na wyposażenie w hurtowej ilości i tak dalej. Dobrze też by było mieć zniżki na nowe bazy oraz rynek zbytu.

Jeśli o mnie chodzi, to budowanie traktuję jako pasję, hobby. Taka odskocznia od podróżowania, albo zleceń. Gdybym tego nie lubił, to pewnie by nawet nie było tego bloga. Poza tym, która firma zbudowałaby mi kampera idealnie uszytego na miarę, który by mi odpowiadał nie tylko wyposażeniem, ale i jakością wykończenia? Na YT można obejrzeć sporo filmów, w których ludzie pokazują fuszerki obecnie produkowanych kamperów. Odpadające elementy, nie działające rzeczy itp. O kiepskiej izolacji czy jakości wykończenia w obecnie produkowanych kamperach nie wspomnę. Obstawiam, że niejeden prosto z fabryki przy takim pełnoetatowym użytkowaniu już by się rozleciał. No może nie cały kamper, ale mam na myśli niektóre szafki, zamki, czy urządzenia. No ale czego oczekiwać jeśli dzisiejsze kampery nie są projektowane przez inżynierów tylko przez księgowych.

Wiele osób zapewne myślało, że jest prosta odpowiedź na to pytanie. Nawet w moim przypadku czyli budowie dwóch kamperów rozbieżności są spore, a model i rocznik auta niemal identyczny. Są oczywiście różnice w wielu rzeczach, ale i tym i tym mogę jeździć na wakacje. Na nowszym modelu gdybym zbudował, to też bym mógł. Czy jest sens płacić więcej za lepsze materiały i lepsze wyposażenie? Na to pytanie musicie sobie odpowiedzieć sami. Jeśli o mnie chodzi, to wolę niezawodne rzeczy. Zwłaszcza, jeśli kamper staje się domem na długie miesiące a może nawet lata. A wiele osób sprzedaje swoje kampery po pierwszym wyjeździe, inni przebudowują. Dlaczego to robią? Odpowiedź chyba nie jest w tym wypadku jakaś skomplikowana 😉