Jeszcze trochę fotek ze szwędania się po górkach zanim wyruszyliśmy na kolejną miejscówkę.
Oczywiście ciągle przyrządzaliśmy różne smakołyki. A te górki… uczta dla moich oczu. 😛
Jeśli jeszcze o tym nie wiesz, to informujemy, że ta strona, jak miliony innych, też zapisuje jakieś pierdoły w ciasteczkach, aby coś tam lepiej działało. Więcej tu: use of cookies