w poszukiwaniu noclegu… cicho i spokojnie

Kolejny dzień się kończy, a tu nadal nie ma miejscówki. Znaczy było kilka, ale ja wybredny i byle gdzie nie staję. Oj żeby tak z brytyjskiego punktu widzenia takie francuskie byle gdzie były w UK. Ehhh, marzenie. Ale jeszcze chwila zanim dotrzemy do wyspy…
Jeszcze nadal w okolicach Houlgate a trzeba znaleźć jakiś nocleg…

W sumie pomimo, że powoli się ściemnia to całkiem ładne te nadmorskie miasteczka. Szkoda, że ten bilet na prom już kupiony…
Tak nie lubię tak pędzić. A tu jeszcze tyle miast do zwiedzenia. Finalnie udało się znaleźć całkiem przyjemne miejsce i jest też trawka. No full wypas 🙂
Miejsce niedaleko Honfleur, ale jako, że z campercontact.com, to podaję namiary:
N 49.40870,  E 0.26801
N 49°24’31”,  E 0°16’05”
I link do strony:
https://www.campercontact.com/en/france/basse-normandie-14-50-61/la-riviere-st-sauveur/1152/motorhome-parking-aire-de-camping-car.aspx

No a teraz foteczki, bo kilka urokliwych miejsc udało mi się sfotografować. Ehhh Francja elegancja…

ciemno się robi, ale fotki same się nie zrobią 😛

no i wspomniana miejscówka, trochę ciasno, ale za późno, żeby wybrzydzać

nocne spacerki i fotografowanie

wieczorem pyszna kolacja 😀

upsss, zassało już fotki z następnego dnia 😛