Na początku miało być stałe łóżko i wielki garaż pod łóżkiem bo drugi rząd tym razem będzie z przodu. Jednak jak wiecie, zmieniłem w ostatnich dniach zdanie i jeśli mam tyle przestrzeni z tyłu i nic nie blokuje wejścia, czyli nie ma konstrukcji z pasami, to mogę zrobić łóżko dzielone do przewozu większych rzeczy, jak skuter, rowery czy nawet szafa.
Wspominałem o tym, jednak żeby było to możliwe, musiałem w końcu przerobić częściowo szkielet łóżka. Ostatnie dni byłem zajęty innymi sprawami jak praca itp, ale właśnie się uwolniłem od tego i postanowiłem poświęcić więcej czasu kamperkowi. Można powiedzieć, że łóżko jest niemal skończone i jak widać na fotkach może być łóżkiem, może być drugim salonem, tylko brakuje stolika. Pierwszy salon będzie z przodu. Może być również strefą bagażową do przewozu większych ładunków.
Aha, będzie coś jeszcze. Ciekawi mnie czy zgadniecie co takiego #toscaner wymyślił w projekcie #zlomekvandakar
Na pewno po otwarciu drzwi nie będą wypadać poduchy czy tam inne pierdółki, które akurat będą na łóżku. Ale kto zgadnie jaka będzie druga funkcja tej kratownicy?
Nie za delikatna konstrukcja?
A skąd. Szkielet jest z innego drewna niż szkielet np. podłogi czy sufitu. Nie wiem co to za gatunek, ale nawet jedna 40mm x 20 mm listwa o długości 120cm nie ugina się pod ciężarem prawie 90 kg, bo testowałem skacząc po niej.
Dodatkowo pod łóżkiem będą jeszcze szafki, a to oznacza kolejne wzmocnienia w postaci ścianek i więcej szkieletu. A już teraz jest bardzo stabilnie. 🙂
A to już pisałeś… Werandę robisz.
R.