podłoga i wykładzina podłogowa w kamperze
Dziś fajny dzień i mogłem coś podłubać.
Co zrobiłem. Małe poprawki w planie uwzględniające wywalenie 2 rzędu. Dodatkowo rozplanowałem drogi dla ogrzewania podłogowego oraz dwóch nagrzewnic.
Dociąłem poprzeczne listewki, sklejki na podłogę oraz wykładzinę. Oczywiście musiałem ją przymierzyć aby nacieszyć oczy.
Jutro wszystko wylatuje z powrotem na zewnątrz i na podłogę pójdzie styrodur, później mata i rury ogrzewania podłogowego.
Na to sklejka i dopiero wróci wykładzina. Ale musiałem już dziś nacieszyć oczy 🙂
W zależności ile zejdzie mi z ogrzewaniem podłogowym na dniach podłoga powinna być skończona.
Aha dziś zmasakrowałem jeszcze brodzik, znaczy tak wyglądało, bo bezlitośnie wyciąłem część szkieletu i został obniżony. Będzie leżał płasko na podłodze. Nie potrzebne mi 15cm podwyższenie.
I na koniec sukces – po podniesieniu podłogi (listewki, sklejka, wykładzina) zostało mi ok. 1cm do sufitu, nie będę stał przy kuchni z głową na ukos. Czemu jestem taki wysoki?
A pokażę Wam jak będzie wyglądała wykładzina
Oczywiście to tylko przymiarka, ale…