-
Życie poza systemem w pigułce, z wszystkimi odcieniami szarości. W tle spacer po kanionie Gezi Yolu w Turcji
Nn blogu pisałem wiele już razy o życiu poza systemem, o życiu bez trosk i problemów świata powiedzmy „normalnego”.
Nagrywając filmy na mój kanał na Youtube postanowiłem i w tej tematyce trochę wiedzy przekazać Wam. W tle nagrania podczas spaceru po kanionie Gezi Yolu w Turcji.
Okno z filmem oczywiście na dole wpisu.
Od dawna coś mi nie pasowało w standardowym, tak zwanym normalnym życiu i do tego od zawsze byłem czarną owcą w rodzinie, tak więc moje ścieżki musiały potoczy się trochę inaczej niż u większości ludzi.
Ożeń się, płać hipotekę, pracuj, płać rachunki, pracuj, jedz, śpij, sr.j, weź pigułki i na koniec umrzyj, najlepiej przed emeryturą.
Może i fajne plany na życie, ale nie dla mnie. Trochę -
od czego zacząć życie na granicach lub poza systemem?
Żyjemy na planecie (?), na której my ludzie i nie tylko ludzie mamy wszystko czego tylko potrzebujemy. Tak było od setek tysięcy lat i dłużej. Niestety wielu z nas pogubiło się dawno temu, albo zostało zmanipulowanych przez kogoś, a teraz nadal jesteśmy manipulowani najpierw przez dawno zaprogramowanych rodziców, bo z nimi mamy pierwszy kontakt, TV, bajki, programy – stąd nieprzypadkowo taka nazwa 😉
Później przychodzi przedszkole, szkoła, studia itd.
A prawda jest trochę odmienna. Ta wspaniała rzeczywistość jest w stanie wyżywić każdego z nas, dać nam wszystko o czym marzymy.Trzeba tylko wyrwać się z pewnej pułapki. Pułapki własnego umysłu, który mówi nam, dzięki przez dekady wgrywanym programom, że się nie da. Że planeta umiera, że jest źle, że zasoby się kończą, że są jakieś wirusy, które chcą nas pozabijać, że trzeba dużo pracować, żeby coś mieć.