-
500 dni i nocy w kamperze
Kącik VanElli
Nie odliczałam, żeby nie było 🙂 Od liczenia w naszym podróżniczym duecie jest kapitan pojazdu Robert i to właśnie on mnie niedawno oświecił, że pół tysiąca nocy w mobilnym domku już za mną.
I jak to baba, zaczęłam sobie analizować troszkę i takie podsumowanie mi wyszło.
Prawdę mówiąc to nie spodziewałam się, że aż tak bardzo spodoba mi się kamperowe życie. Ogólnie przeczuwałam, że życie w ciągłej trasie i drodze jest dla mnie, ale jednak życie w podróży na pełny etat to coś innego niż nawet kilkumiesięczny trip, z którego się jednak kiedyś wraca do określonego środowiska.
-
dlaczego płacimy za to, że żyjemy?
Dziś nie będzie widoczków czy opisu wyprawy, albo naprawy czy tam tuningu kampera. Dziś będzie o …mrówkach, krowach, baranach itp.
Nieraz widuję spacerując w różnych miejscach całe kolumny mrówek. Spacerują sobie tu i tam, ale często w jakimś uporządkowanym rzędzie. Takiej mrówczej autostradzie. Jakby coś przynosiły, ale są i takie, które w małych grupach chodzą „na dziko”, na zwiady, aby znaleźć coś, co się im przyda. Może jakąś lepszą miejscówkę? Zastanowiło mnie jedno. Czy mrówki płacą w swojej kolonii podatki, czy płacą czynsz za jakieś tam miejsce w kopcu czy gdzie tam sobie mieszkają?
-
podróżowanie na pełny etat
Niedawno założyłem na FB grupę Podróżowanie na pełny etat i chyba czas napisać kilka słów na temat samego podróżowania na pełny etat. Aktualnie jestem w podróży 4-ty rok i może nie uwierzycie, ale nie planowałem tego 🙂
Znaczy nie planowałem w dniu opuszczenia murowanej chałupy i przesiadki do Złomka, że spędzę w nim tyle czasu i przejadę tyle km. Wstępnie zakładałem 3-6 miesięcy. Z każdym miesiącem poznawałem coraz więcej wolnych ludzi, coraz więcej rzeczy i z każdym miesiącem coraz bardziej zaczynało mi się podobać takie życie.Oczywiście w 2015 roku jeszcze nie planowałem, że np. w 2018 roku nadal będę mieszkał i podróżował Złomkiem. Prędzej bym wtedy obstawiał, że w obecnym czasie wrócę do jakby to nazwać normalnego życia. Normalnego czyli jakiego?
-
80 inspirujących ekip podróżników na pełny etat
Niedawno dostałem link do ciekawej stronki z listą podróżników na pełny etat, ale nie znalazłem Polaków. A przecież jest wielu Polaków, którzy podróżują swoimi domkami po świecie. Mam na myśli takich ludzi, którzy przesiedli się do swoich domków na kółkach, żyją w nich i nimi podróżują. Takie życie vanlife. Postanowiłem zrobić małą poprawkę i tak oto zamiast 79 jest 80 ekip na poniższej fotce 🙂
Okazało się, że jednak jest jedna ekipa, a teraz to w sumie już dwie.
Jak Wam się podoba moja szybka aktualizacja poniższej listy? 🙂