Awarie w drodze – sam naprawiam. Diagnoza i wymiana pompy wody w 2,2CDI Sprinter
Awarie w drodze się zdarzają. Będąc we wrześniu na kilka dni w Polsce zrobiłem pełna diagnostykę i serwis naszego kamperka. No przecież na „dziki” wschód jedziemy. 😆
Wymieniłem amortyzatory, tarcze, klocki, filtry, oleje i wszystko co potrzebne itd.
O pompie zapomniałem… 🤣
Do tego w poprzednim kamperze woziłem zapasową pompę i alternator i zepsuł się wtedy rozrusznik. 🤣
Teraz pompy nie miałem. Zgadnijcie co mogło się stać? 🤣🤣🤣
Mechanikiem z zawodu nie jestem, ale mechanika jest logiczna, a ja przeszło dekadę sam naprawiam swoje samochody. Choć czasem mechanika odwiedzę, przy okazji. Logiczna bo jak odkręcisz śrubę, to trzeba ją później przykręcić. Gdy śrub jest więcej trzeba powtórzyć w prawidłowej kolejności. Cały sekret. 😀
Dochodzi jeszcze problem zardzewiałych śrub, ale na szczęście śruby w moim Sprinterze odkręcają się bezproblemowo. 🙂
Jak szybko zdiagnozować problem i jak go samemu naprawić? Może komuś kto ma kampera, sprintera też się przyda i uchroni taka prosta w sumie awaria od lawety i mechaników za granicą. 👍
Przy okazji garść refleksji, bo nie o samą pompę tutaj chodzi tylko o radzenie sobie z problemami w drodze i w życiu 😀😎
Zapraszam do oglądania.
Jeśli wiedza na moim blogu jest dla Ciebie wartościowa, możesz też postawić mi kawę, piwo, albo flaszkę, klikając w link: 😉
postaw flaszkę Toscanerowi, albo wino albo piwo….
lub:
Oczywiście bardzo dziękuję za już postawione flaszki i na pewno odpowiednio je upłynnimy z życzeniami zdrowia 🙂