prąd jest, woda jest, można powoli szykować się do wyjazdu
Kolejny kroczek za mną. Hydraulikę już mam dawno skończoną, ale nie zalewałem układu wodą, bo nie było potrzeby. Teraz coraz bliżej wyjazdu, więc trzeba przyśpieszyć prace. W tamtym tygodniu zrobiłem elektrykę w łazience, więc i pompa dostała prunda. A to zmotywowało mnie, żeby pobawić się w …lanie wody.
Oto efekty: