budowa, jak zbudować samemu kampera,  tematy techniczne

Złomek van Dakar – montaż okien i klapy serwisowej w kamperze

Ciekawe kto zgadł? Tak w ogóle to jeszcze malując okna i ramki, nawet nie planowałem, że będę zasuwał aż do zmroku przy kamperze i znów nabiję z 13 godzin przy pracach kamperowych. No ale około południa przeglądając pogodę, okazało się, że w niedzielę będzie lało. I tak cały dzień. W poniedziałek też, i wtorek itd aż do znudzenia. Może za tydzień zaświeci słońce. No dobra, czyli montuję dziś nie tylko klapę serwisową, ale i co najmniej duże okno do salonu.

Prace zacząłem od klapy serwisowej, bo co tam za robota, taka mała klapka i do tego nie byłem pewny, czy będzie mi się chciało montować to okno i czy nie przełożę montażu na za tydzień. Okno w salonie to nie tak hop, żeby wyciąć kawałek blachy. Tym razem postanowiłem wyciąć słupek pionowy. No bo inaczej by okna nie było. Ale najpierw klapa.

Rozważałem, czy montować w pionie czy poziomie, ale finalnie w poziomie okazała się lepszą opcją, bo planuję jeszcze montaż SOG’a. Czyli wymierzamy, i wycinamy. Sikaflex UV i heja. Ramka zamontowana. Czas zabrać się za wycinanie słupka. Tu trochę się napracowałem. Poszły mi aż 3 tarcze z Lidla. Bo ta ze Srewfix skończyła się pierwsza. Trochę żelaza trzeba było wyciąć, żeby później można było wygodnie ciąć wyrzynarką. Okno będzie ok. 2-3 cm powyżej stolika, więc będzie dość jasny salon. A ponad oknem szafka. Ale to nie dziś. Dziś wycinanki.

Klapa jak widzicie już wstawiona, belki też poddały się kątówce DeWalt. Można wycinać otwór i montować okno. Oczywiście wcześniej zaopatrzyłem się w Sikaflex 521 UV w kolorze i czarnym i białym. Bo do końca nie wiedziałem czy ramy będą białe czy czarne. 🙂
Jako, że jeszcze było jasno postanowiłem kuć żelazo póki gorące, bo od 1-ej w nocy ma zacząć lać. Decyzja zapada: wycinam dziś jeszcze dwa z drugiej strony. Mniej więcej wymierzone już były, więc wystarczyło jedynie dokładnie teraz rozplanować, obrysować i dziury na wylot jako piloty do linii prowadzących. Taśma papierowa i heja. Wycinam. Niestety było już ciemno i nie było widać efektu na fotkach. Tak więc łapcie fotki z dziś. Teraz to można powiedzieć, że już jest prawdziwy kamper. Kibelek jest? Jest. Łazienka jest? Jest. Łóżko jest? Jest. Bez materaca jeszcze, ale jest. Można dać dmuchany 🙂
Okna są? Są. Czyli z zewnątrz już prawie kamperek. Ba, nawet kuchnia jest, ale wody i gazu jeszcze nie podłączyli. Jakby nie było chyba teraz zasłużyłem na trochę odpoczynku 🙂

No przyznajcie sami, czy nie wygląda już jak kamper?

12 komentarzy

  • Tomek

    Tempo robót po prostu powala 🙂
    A tam w UK to nie gonią takich majsterkowiczów z parkingów? Trochę chyba też wystaje 😛

    • toscaner

      A czemu mieliby gonić? Za samo majsterkowanie? Przecież w moim kamperze majsterkuję a nie w sąsiada, bez jego zgody 😂
      W UK można sobie nawet umyć samochód na ulicy legalnie.

    • toscaner

      Można. One tylko trzymają blachę w linii. Mało tego, one są przyklejone, a nie spawane.
      Teraz praktycznie ta sama robię robi rama okna 😁

  • Tomek

    Ogólnie szacun za pomysłowość i tempo prac. Cały czas mnie intryguje Twoje podejście do izolowania kampera, tzn. że jeszcze tego nie robisz na bokach, w pierwszym to było na samym początku:) ale grzecznie czekam na relacje;)

  • toscaner

    Tym razem buduję trochę inaczej z racji większego doświadczenia i przemyśleń. Zauważ, że nadal mam dostęp do każdego miejsca na bocznych ścianach. W pewnym momencie, gdy nadejdzie czas na szafki, trzeba będzie wcześniej już izolację i ściany położyć. Ściany będę izolował wełną w workach. Wełna nie tylko izoluje termicznie, ale wypełniając zakamarki nieźle akustycznie. Na koniec folia alu i ściana. Na razie oddalam w czasie to zawijanie jak tylko mogę. 🙂

  • Tomek

    Domyśliłem, że podejście wynika z doświadczenia, nie często ktoś buduje drugiego złomka. Z tego powodu Twoja budowa jest ciekawa ponieważ wynika z doświdaczeń po pierwszym, np. zmieniłeś połozenie kuchenki i zlewu. Z drugiej strony, gdy masz pustą pakę wydaję się, że łatwiej upchnąć izolacje.

  • toscaner

    Zgadza się. Gdybym izolował styropianem, lub jakimiś matami, to lepiej to zrobić wcześniej. Jednak woreczki z wełną da się wepchać w każdą szczelinę bez większego problemu. Dlatego nie ma pośpiechu.

    • toscaner

      W poprzednim zamontowałem tak żeby było ładnie z zewnątrz. Jednak ja jestem wysoki i będąc wewnątrz muszę się zginąć żeby popatrzeć przez np. okno w kuchni, a ludzie z zewnątrz widzą gary i mój brzuch. W tym zamontowałem kuchenne żeby było mi wygodnie patrzeć i nie było widać brzucha 😂
      W sypialni jest na równo do kuchennego ale i sypialnia jest dużo wyżej niż w poprzednim. Kilka dni rozważałem taką wysokość i będzie idealnie. 😁
      Okno od strony salonu jest nad stolikiem, który dopiero będzie. Czyli też idealnie 😀

    • toscaner

      Wszystkie okna w tym kamperze to okna Dometic, chyba model S4, ale już nie pamiętam dokładnie. Montowałem je w sumie 3 lata temu :/
      Wymiary tych w drzwiach to było zdaje się 70 kilka cm x 35cm albo 40cm. Dość małe z oferty, ale zależało mi aby z tej strony nie zaglądał mi nikt na parkingu do kampera.
      Od strony salonu było za to największe, jakie mieściło się pomiędzy pionowymi żebrami karoserii. Ale już nie pamiętam wymiarów.

Skomentuj Tomek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Translate »
%d