dalsze prace stolarskie i kolejna szafa
Nowa szafa zeżarła mi resztę listewek. Zamówiłem proste w Obi ale będą dopiero za 1,5 tyg. Krzywe są od ręki. Sklejka też już na ukończeniu. No i od jutra ma lać i burze min. przez tydzień, a sąsiadka straszyła, że do końca czerwca.
Może ją łupie w kościach i coś więcej wie. 😀
No zobaczymy, trzeba być optymistą. Ale o ile listewki (tylko trzeba je mieć) nawet jak leje można przycinać w zamkniętym aucie i skręcać elementy szafy, o tyle dla dużych rzeczy jak np. wycinane ściany ze sklejki itp. nie ma miejsca.
Dziś popracowałem też trochę nad wczoraj wymyśloną szafą. Zgodnie z planem będzie 3 półki. Najciekawsza sprawa to to, że frontowa ściana szafy tylko „pionuje” boczną ścianę, a miejsce wewnątrz jest jakby efektem ubocznym
Ciekawiej to wygląda na żywo niż na fotkach. Ale kto ma wyobraźnię to już coś na zdjęciach wypatrzy.
A na jednym ze zdjęć, ściana łazienki od trony sypialni. Niestety też nieskończona.