-
dalsze prace stolarskie i kolejna szafa
Nowa szafa zeżarła mi resztę listewek. Zamówiłem proste w Obi ale będą dopiero za 1,5 tyg. Krzywe są od ręki. Sklejka też już na ukończeniu. No i od jutra ma lać i burze min. przez tydzień, a sąsiadka straszyła, że do końca czerwca.
Może ją łupie w kościach i coś więcej wie. 😀
No zobaczymy, trzeba być optymistą. Ale o ile listewki (tylko trzeba je mieć) nawet jak leje można przycinać w zamkniętym aucie i skręcać elementy szafy, o tyle dla dużych rzeczy jak np. wycinane ściany ze sklejki itp. nie ma miejsca.Dziś popracowałem też trochę nad wczoraj wymyśloną szafą. Zgodnie z planem będzie 3 półki. Najciekawsza sprawa to to, że frontowa ściana szafy tylko „pionuje” boczną ścianę, a miejsce wewnątrz jest jakby efektem ubocznym
Ciekawiej to wygląda na żywo niż na fotkach. Ale kto ma wyobraźnię to już coś na zdjęciach wypatrzy.
A na jednym ze zdjęć, ściana łazienki od trony sypialni. Niestety też nieskończona. -
Dalsze prace stolarskie, szafy, szafeczki, ściany…
Przybyły jakieś sklejki do jednej z szaf, więc już zaczyna coś być widać, ale w dużej części to i tak nadal szkielety.
Ciekawostką jest fakt, że przy docinaniu krzywizn do ścian zdecydowałem się nie używać metody listewki z ołówkiem. Uznałem, że jest zbyt mało dokładna.
Przetestowałem metodę punktową w osiach X Y. W sumie wystarczy w zależności od wielkości docinanej sklejki wyznaczyć jakąś ilość punktów i przenieść identyczne wymiary na sklejkę. Wychodzi dokładność niemal jak CNC O ile nie zadrży ręka z piłą
Ale wystarczy tylko nie śpieszyć się i wychodzi płyta, która niemal idealnie pasuje do bocznej ściany auta.
Na razie załapana na 3 wkręty. Jak już przykręcę na gotowo, to zrobię fotki jak to wygląda z bliskaEdit: Zła wiadomość. Sklejki mi się kończą Przyjdzie płacić po 12,99€/m2 za 4 mm chyba, że gdzieś znajdę taniej. Jak zwykle coś wymyślę.
-
góry, doliny, czyli wnęki na schowki, szafki, szafeczki
Teraz powoli już widać sens tworzenia gór i dolin na ścianach.
Fakt taki, roboty z tym od cholery, ale za samą tylko kabiną będzie 3 pojemne szafko-półki + półka pod prysznicem na żele, szampony itp. + 2 szafko-półki zza multiszafy. Razem w łazience będzie 5 dość pojemnych szafek …w ścianach, których normalnie nikt nie ma, bo wali proste ściany. 3 minuty i ściana gotowa. Nie u mnie 🙂
Jedna dolna za kabiną ma np. wymiary 47 cm x 47cm x 12,5cm i do tej jednej będzie dostęp od zewnątrz. Będzie można tam wrzucić np. węża, kable, płyn do kibla i inne przydatne od zewn. pierdółki. Oczywiście ścianki tej będą wyklejone pcv. -
szafki nad kabiną i słynna gilotyna
Kolejna rzecz to belka gilotyna. Zdecydowałem, że zostanie i teraz jest tam szafeczka. Tak wyglądały prace nad nią. Zdecydowałem, że chcę 2 osobne szafki. Każda będzie miała własne drzwiczki, otwierane lub odsuwane. Zobaczymy.
Na jednym zdjęciu można dostrzec zaklejoną izolację w miejscu, gdzie miało być okno dachowe. Nie będzie. Miało by tu zbyt ciasno. A gdybym zdecydował się na klimę dachową to dmuchałaby głównie w szafkę. Bez sensu.
Ale będzie gdzie indziej. Ale to niebawem 🙂 -
szafa, szafki, szafeczki w kamperku
Szafa (szafka?) będzie, chyba, że dorwę tą małą klimę to … będzie to ostatnie miejsce na jej umieszczenie i szafy nie będzie.
Planuję ja umieścić w tym „słupku” o szerokości pół metra zaraz za fotelem pasażera. Drzwi w tym modelu są dalej – właśnie te pół metra. Na dole na podłodze pójdą 3 akumulatory po 80Ah – idealnie pasują. Wyżej nad nimi energoblok – moja konstrukcja, więc miejsca dużo nie zajmie. i tak w gorę idąc może zmieści się jakaś szafeczka, lub ze 2 szuflady, a później do samej góry już szafa.
No i …. nie widziałem, żeby ktoś wykorzystywał wnęki te pomiędzy blachą a profilami szkieletu auta, a tam jest …do 8 cm różnicy czyli wgłębiania !!!
Trochę pierd…enia z tym, ale jeśli na 3,3m auta każdy cm jest na wagę złota to czemu nikt nigdy nie babrał się z tym, żeby zyskać te do 8 cm? Różnica maleje na górze.
Taką zabawą pogłębiam szafki i szafę o właśnie te 8 cm. Na połowie auta takie pogłębiania dadzą sporą objętość.W samej łazience rzeźbiąc takie wnęki wyczaruję ich aż 8 szt w szerokościach od 12 do 8cm i głębokości ok 4x 25cm i 4x 35cm. Zdajecie sobie sprawę ile to miejsca na butle, butelki, spraye i inne badziewia do sprzątania, czyszczenia. Może zmieszczą się i ręczniki 🙂
Powoli dojdziemy i do tego.A tak wygląda to poglądowo już zaizolowane. Na to pójdzie mata i sklejka 4 mm. Oczywiście mostki cieplne zostaną zlikwidowane izolacjami.
Zdjęcie z dziś zanim zaczęło rzucać żabami: