Stornoway – czas złapać zasięg i może jakieś rybki
3 dni w jednym miejscu wystarczy na zwiedzenie okolicy. Czas złapać zasięg i wrzucić fotki na bloga, zrobić zakupy. Jeśli chodzi o zasięg to jest krucho. Bardzo krucho. Ale wiem, bo sprawdziłem, że w Stornoway jest. Spore miasto. Zasięg i to nie tylko w sieci Three, ale może i w innych. Aha i jest Tesco i inne sklepy. Czyli przy okazji zrobi się zakupy.
Z tego miasta pływa też prom, można by już się zawinąć, ale to tylko opcja, z której nie skorzystam 😀
Na noc zostajemy obok parkingu promowego. Niezbyt cicho, bo ciągle przyjeżdżają miejscowi gówniarze autami z zjebanym tłumikiem. Oni to chyba tjuningiem nazywają. A ja przedłużeniem fiuta. Bo jak nie widać, to chociaż słychać. 😀
Wracamy od plaży tą samą drogą. No innej nie ma 😛
święte krowy siedzą tu chyba na pełny etat 🙂
skręcamy w stronę Stornoway, a po drodze roboty drogowe
w Stornoway wita nas pomnik już słynnej krowy
jedziemy w stronę latarni Portvoller, a Grzegorz wypatrzył, że da się z tego brzegu połowić ryby
Szerokość geograficzna: 58° 15’ 37,998” N
Długość geograficzna: 6° 8’ 26” W
ktoś tam z drugiego brzegu z trasy NC500 patrzy teraz w naszą stronę a może nawet też robi fotki 😛
kurw… mać, nawet tu zrobili sobie śmietnisko
a w pobliżu pływają foki, czyli pewnie są rybki
praca wędkarza to ciężka praca, ale jest przypływ
pierwsza zdobycz
rybki złowione, może by tak jeszcze kaczuszkę 😀
jeszcze jedna miejscówka, gdzie można by zostać na noc, ale nie ma zasięgu do internetów, a dziś planowałem wreszcie wstawić trochę zdjęć na blogu
Gdyby ktoś chciał zostać to podaję namiary:
Szerokość geograficzna: 58° 11’ 52,998” N
Długość geograficzna: 6° 12’ 28,002” W
stojąc pod słońce, w kabinie 29,2C, na zewnątrz 19,2C, a godzina +1, czyli 19:59, bo nie przestawiona z czasu zimowego 😀
tu będziemy jedli kolację
jedziemy na parking przy promie, gzie będzie cisza i spokój…. hahaha
58°12’26.0″N 6°23’28.1″W
58.207214, -6.391125