- budowa, jak zbudować samemu kampera, filmy, jak zbudować kampera, techniczne o kamperach, tematy techniczne
Jakie wyposażenie do budowy kampera? Część 4 poradnika ABC budowy kampera. Jak zbudować kampera?
W tej części omawiam po kolei jakie wyposażenie do budowy kampera będziemy potrzebować. Jeśli przerobiliście poprzednie odcinki, to znaczy, że wiecie już jakie rzeczy ze sobą zabierzecie aby móc realizować swoje pasje czy hobby, jakie wyposażenie jeśli planujecie pracować zdalnie czy inaczej w kamperze. W poprzedniej części pomogłem Wam z tematem oszacowania swojego budżetu, a teraz porozmawiamy o podstawowym wyposażeniu potrzebnym do budowy kampera.
-
Złomek van Dakar – łazienka, brodzik i kawałek łóżka
13 godzin twórczej pracy z niewielkimi przerwami. Przy kamperze oczywiście. Tak mogę podsumować dzisiejszy dzień. Frajda na maksa. Od dawna chciałem budować i zazdrościłem wielu budującym. Teraz buduję znów i ja. Przyznam, że tempo prac zadziwia i mnie. No ale tym razem buduję w UK. Niby wybór kiepski jeśli chodzi o różnorodność, ale jednak wszystko pod ręką w sklepach. Ale magnolia rządzi. 🙂
No i narzędzia też mają znaczenie. Pierwszego złomka budowałem narzędziami w większości na 230V. To trochę ograniczało ruchy. Obecnie skompletowałem fajny zestawik DeWalt, z którym takie prace to po prostu przyjemność.
Co dziś zrobiłem? No sporo.
-
Złomek van Dakar – podłoga niemal gotowa
Nie chciało mi się już w nocy pisać. Za to dziś przy kawie ja piszę, a Wy przy kawie sobie przeczytacie. Skrót relacji z wczorajszych zmagań.
Podłoga skończona. Kratownica z listewek, styropian w kwadracikach pomiędzy. Styrodur jest w tym kraju za drogi, a baza nie jest najnowsza żeby w nią inwestować krocie. Co innego Złomek pierwszy, którego budowałem lata temu, gdy te bazy były nowsze. No i był pierwszy. Czyli mamy styropian, ale mamy też aluminium. Takie zastąpienie alufoxa, w którym jest
-
Złomek van Dakar – co nowego w kamperku, a czego tym razem nie będzie
Jak już niektórzy wiedzą w kamperku #zlomekvandakar będzie inna łazienka. Czyli nie będzie osobnej kabiny. Będzie bardziej tradycyjnie. Nie wiem czy to lepiej. Pewnie nie, ale zależało mi na tym aby jakoś upchnąć drugi rząd siedzeń za pierwszym plus stolik. To wymusiło żeby albo zmniejszyć łóżko albo łazienkę.
Wybrałem łazienkę. Obecna będzie niemal 20 cm krótsza. Na plus to, że cała łazienka będzie kabiną prysznicową, więc jakoś się zmieszczę 😀
-
Złomek van Dakar – najważniejsze wyposażenie prawdziwego kampera
Kamper to taki mobilny domek, w sumie można powiedzieć, że bardziej chałupka z kółkami i silnikiem, niż samochód. Ma wiele domowego wyposażenia ale w wersji kamperowej. Kamperowej czyli z reguły wykonanych z lżejszych materiałów oraz od cholery, bo przynajmniej kilkukrotnie droższych. Np. taki kibelek do domu można kupić pewnie już i za 200 zł, a profesjonalna toaleta chemiczna Thetforda, stacjonarna to rzadko koszt poniżej 2000 zł.A jeszcze do tego brodzik. A gdzie reszta?
W poprzednim kamperze mam osobną kabinę prysznicową, ale w tym postanowiłem przetestować inne rozwiązanie. Kompletny zestaw toaleta C200 ze spłuczką oraz brodzik dedykowany do tej toalety. Nie miałem tym razem możliwości zamówić kabiny jaką mam w obecnym złomku, więc łazienka będzie tym razem trochę inaczej rozwiązana. Kabiny np. ze szklanymi drzwiami nie chciałem. A te plastikowe, które widziałem w UK to jakiś żart.
-
półeczka na żele i szampony w kabinie prysznicowej
Dziś wziąłem się za coś, co od dawna przesuwałem w czasie. Dokończyłem „plastikowanie” kabiny. Zgrabna półeczka z „doliny” dostanie jeszcze jakąś beleczkę na wysokości ok. 1/3 w celu podtrzymywania szamponów itp.
Musiałem też zdemontować kibelek. Na dniach może wreszcie zrobię tą klapę serwisowo-kotową.Kontroler jakości był dzisiaj jakiś leniwy i więcej spał. No ale on robić nie musi.
-
wykańczanie łazienki i montaż toalety Thetford
Gorąco i wszyscy pewnie na plaży. Tu też upał. A jako, że teraz w upałach w środku dnia się nie da nic zrobić przy kamperze, to chłodzę się w domu pijąc coś zimnego i „bezalkoholowego” i wrzucam kilka zdjęć z postępów prac.
Jeszcze muszę wyciąć klapę serwisową, ale to może za tydzień. Na razie kibelek jest „ślepy”. Kot jeszcze nie wyjdzie.
Dopiero teraz powoli widać co zyskałem dzięki górom i dolinom. Dodatkowe półeczki, szafeczki itd. Jest nawet szafko-pierdolnik, do którego będzie dostęp tylko przez klapę serwisową o wymiarach 50cm x 50 cm x 14 cm. Będzie tam można trzymać jakieś kable, węże, czy jakąś chemię. Sam jeszcze nie wiem co. A w łazience jest w tej chwili 4 szafki i 2 półki. Wszystko …z dolin. Ściany kiedyś zostaną oklejone czymś co ma wzór kafelek i będzie jak w domukto zgadnie co to jest? 🙂
-
łazienka, kabina prysznicowa i szafeczki w łazience
W Toskanii upały, ale prace swoim tempem cały czas do przodu. Znowu mam trochę zaległych zdjęć z prac zanim powstał bojler.
Łazienka jak pisałem prawie gotowa, kabinka jest oklejona jakimś tubylczym białym plastikowym czymś. Trochę niełatwo było dociąć i wyłożyć tym ściany kabiny, ale ściany są jakby podwójne. Jest sklejka, a na to dopiero ten laminat. Na koniec poszedł silikon i kabina jak w domu. Można lać chlapać a woda tylko tam, gdzie być powinna. I żadnej lepiącej się do dupy ceraty 🙂
Multiszafa dostała ściankę z jednej strony. Biuro powoli powstaje. Drukarka też ma swoje miejsce. Będzie na wysuwanym blacie, gdyby trzeba było coś zeskanować lub skserować, albo wydrukować bilet na prom.
Do samego drukowania nie będzie potrzeby jej wysuwać.
Trochę pierdzielenia z półko – szafkami i docinaniem ich ścianek. O przykręcaniu ich nie wspomnę, bo tu myślałem chwilami, czy mnie szlak nie trafi i zazdrościłem tym, którzy zdecydowali się pociachać 18 mm meblówkę i zbudowali kampera w kilka tygodni. No ale sam sobie wymyśliłem te doliny i góry a na zdjęciu widzicie właśnie jedną z szafeczek powstającą z takiej dolinyna lewo od umywalki
tu widać aż 3 szafeczko schowki
jeden zostanie na wierzchu na jakieś żele i szampony
czas laminować ściany kabiny prysznicowej